Automaty do gry. Państwo miało zarobić na nich 100 razy więcej

Automaty do gry. Państwo miało zarobić na nich 100 razy więcej

Automat do gry
Automat do gry Źródło: Fotolia / Tomasz Zajda
Na automatach do gier państwo miało zarobić 1,5 miliarda złotych. Zarobiło 100 razy mniej

O problemach z automatami do gier obszernie pisze „Puls Biznesu”. Gazeta donosi, że wpływy do budżetu (za 2019 rok) były 100 razy mniejsze od zakładanych. Nowelizacja ustawy hazardowej obowiązuje od 1 kwietnia 2017 r. Wówczas weszło w życie prawo, które przyznało monopol na prowadzenie sieci salonów gry na automatach Totalizatorowi Sportowemu.

Automaty do gry miały grać

Ministerstwo finansów miało dwa założenia. Po pierwsze, że Totalizator Sportowy uruchomi salony i postawi w nich 35 tys. maszyn do gry. Po drugie, że w związku z tym wpływy do budżetu szybko osiągną ok. 1,5 mld zł, bo na tyle były szacowane podczas prac nad nowelizacją.

Tymczasem automaty do gry przyniosły do budżetu 16,5 mln zł w 2019 roku. Wg periodyku „projekt automatowy TS jest drastycznie opóźniony i prowadzony w sposób wzbudzający w branży hazardowej duże kontrowersje”, co zresztą nie jest pierwszą jego publikacją na ten temat.

Kontrowersje wokół automatów do gry

Kontrowersji wokół automatów jest sporo. Ich dostawcą miały być Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 (WZŁ). One nie miały nigdy nic wspólnego z hazardem. Decyzja z 2017 roku została więc zmieniona, przez Olgierda Cieślika, obecnego prezesa, w 2018 roku.

Totalizator Sportowy kupił od niemieckiej firmy Merkur Gaming 600 automatów pierwszych automatów, razem z systemem, który je obsługuje (kanadyjskiej spółki Axes Network). To wywołało sprzeciw w branży. Totalizator ogłosił kolejny przetarg i tym razem wybrał nie jednego, ale 6 dostawców. Państwowy gigant kupił łącznie 3,5 tys. zamiast 35 tys. automatów.

Pandemia dołożyła coś od siebie

„Puls Biznesu” (powołując się na raport finansowy Totalizatora Sportowego) piszę, że TS miał na koniec 2019 roku 200 salonów, a chciał dołożyć dwa razy tyle – 400, by łącznie było ich 600. Tyle tylko, że plany te pokrzyżowała pandemia. Plany zweryfikowano, powstanie 320 dodatkowych salonów. Wydano 200 mln zł zamiast 260 mln.

Jaki to dało wynik? Z danych resortu finansów wynika, że wpływy z automatów w I półroczu 2020 wyniosły 11,2 mln zł. COVID-19 miał na to wpływ, ale wyjaśnianie nim porażki to ogromne nadużycie.