„Teraz Europa może rozpocząć odbudowę”. Jest porozumienie ws. unijnego budżetu

„Teraz Europa może rozpocząć odbudowę”. Jest porozumienie ws. unijnego budżetu

Negocjatorzy unijnego budżetu
Negocjatorzy unijnego budżetu Źródło:X / EU Council Press / @EUCouncilPress
Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i niemieckiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej wypracowali porozumienie ws. budżetu UE na lata 2021-2027. Teraz Rada (konkretnie kraje członkowskie) i PE muszą zaakceptować kompromis budżetowy.

Od sierpnia trwały konsultacje dotyczące nowej, tzw. siedomiolatki, czyli unijnego budżetu na lata 2021-2027. Ustalenia ze spotkania Rady Europejskiej w lipcu zostały podczas tych negocjacji uzupełnione. Jak ustalono wówczas, cały budżet UE w latach 2021-2027 ma wynieść 1,074 biliona euro, a fundusz odbudowy 750 miliardów euro (z czego 390 mld stanowią granty, a 360 mld euro – pożyczki).

W ramach wynegocjowanego porozumienia do Polski ma trafić w trakcie tej „siedmiolatki” około 160 mld euro, z czego 125 w formie bezpośrednich dotacji.

PE i Rada UE po negocjacjach ws. budżetu

Listopadowe negocjacje prowadziła prezydencja niemiecka w UE z oddelegowanymi na rozmowy europosłami (w tym gronie był Polak, europoseł Jan Olbrycht). Jak ustalono, w pakiecie politycznym ma znaleźć się 15 miliardów euro m.in. na takie programy jak Horizon Europe, EU4Health i Erasmus+ (z czego 12,5 mld euro to dodatkowe środki).

Negocjatorzy ustalili też – podają służby prasowe UE – że zgodzili się na większą elastyczność unijnego budżetu, tak by UE mogła reagować na „nieprzewidziane potrzeby”.

Biuro PE w Polsce opisuje dodatkowo: „Ustanowiono prawnie wiążący kalendarz wprowadzania nowych źródeł dochodów do budżetu UE. Wzmocniono także rolę Parlamentu w obszarze kontroli finansowania odbudowy”.

Unijny budżet. Jakie będą kolejne kroki?

Wynegocjowana umowa zostanie teraz przedłożona państwom członkowskim, wraz m.in. z rozwiązaniami dotyczącymi wiązania unijnego budżetu z praworządnością (tu warto zaznaczyć – negocjatorzy już osiągnęli w tej kwestii porozumienie kilka dni wcześniej, 5 listopada).

Stały Przedstawiciel Niemiec przy UE, Michael Clauss, podkreślał, że porozumienie jest „dobrze wyważone”. – Jesteśmy gotowi podjąć kolejne, kluczowe kroki w tym procesie i przedłożyć różne części pakietu państwom członkowskim i Parlamentowi Europejskiego – mówił, dodając, że Europa pilnie potrzebuje teraz zwłaszcza funduszy na walkę z gospodarczymi skutkami pandemii.

Z kolei David Sassoli, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, pisał na Twitterze: „Teraz Europa może rozpocząć odbudowę po tym kryzysie”.

Czytaj też:
Unijny budżet związany z praworządnością coraz bliżej. „Zostaje nam blokada”

Źródło: WPROST.pl