BP tworzy jednostkę ds. bezpieczeństwa i chce odbudować zaufanie do marki

BP tworzy jednostkę ds. bezpieczeństwa i chce odbudować zaufanie do marki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowy dyrektor generalny BP Bob Dudley ogłosił plan utworzenia nowej jednostki ds. bezpieczeństwa. Wyjaśnił także, że restrukturyzacja firmy ma na celu przywrócenie zaufania do BP po kwietniowym wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej.
Dudley, który stanowisko obejmie w piątek, poinformował, że na czele jednostki ds. bezpieczeństwa stanie Mark Bly, który będzie miał szerokie uprawnienia i będzie mógł interweniować we wszystkich aspektach działalności firmy. W ramach zmian Dudley zwolni szefa ds. badań i produkcji Andy'ego Inglisa, który dowodził operacją BP w Zatoce Meksykańskiej, gdy 20 kwietnia doszło do wybuchu platformy wydobywczej Deepwater Horizon.

Nowy dyrektor generalny zapowiedział także zmiany w systemie nagród i zachęt. Zdaniem krytyków, system ten sprawiał, że menedżerowie stawiali zyski i cięcia kosztów ponad bezpieczeństwem. - Są to pierwsze kroki, które mają na celu odbudowanie zaufania do naszej firmy ze strony klientów, rządów czy pracowników po katastrofie w Zatoce Meksykańskiej - tłumaczył Dudley, podkreślając, że z kwietniowej katastrofy BP "może wyciągnąć wiele wniosków co do sposobu funkcjonowania firmy czy zarządzania ryzykiem".

Dudley ani razu nie przyznał, że winę za katastrofę ponosi jego firma i ignorowanie pewnych kwestii bezpieczeństwa. Powtarzał natomiast, że wyciek ropy uwydatnił wady przemysłu naftowego. Argument ten odrzucają rywale BP, którzy oskarżają brytyjską firmę o nieprzykładanie wagi do spraw bezpieczeństwa.

Wybuch na platformie Deepwater Horizon spowodował śmierć 11 osób i zapoczątkował największą katastrofę ekologiczną w historii Stanów Zjednoczonych.

PAP, arb