Rząd Montiego oszczędza 430 tysięcy euro dziennie - ministrowie nie latają, premier jeździ pociągiem

Rząd Montiego oszczędza 430 tysięcy euro dziennie - ministrowie nie latają, premier jeździ pociągiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mario Monti (fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO/PAP) 
Rząd Mario Montiego ogłosił, że w ciągu pierwszych stu dni swej pracy zaoszczędził 43 miliony euro, przede wszystkim tnąc wydatki na administrację, transport i służbowe samochody. To rezultaty oszczędności wprowadzonych przez kryzysowy gabinet ekspertów, powołany w listopadzie w celu uzdrowienia zadłużonych finansów państwa.
Premier dając przykład ministrom, do swego domu w Mediolanie jeździ pociągiem, a gdy wybierał się w  pierwszą zagraniczną podróż do Brukseli, poprosił na lotnisku o mały samolot, gdyż rządowa maszyna przygotowana dla kilkuosobowej delegacji wydała mu się zdecydowanie za duża. Najbardziej znaczącym punktem na liście dotychczasowych oszczędności jest rekordowa redukcja lotów samolotami rządowymi - z raportu przedstawionego przez Kancelarię Premiera wynika, że ich liczba spadła o 92 procent. W raporcie odnotowano też likwidację ponad 200 stanowisk urzędników oraz znaczną redukcję wydatków na  współpracowników i konsultantów.

Ponadto rząd poinformował, że zgodnie z zapowiedziami uruchomił środki w wysokości 20 miliardów euro na 130 inwestycji w dziedzinie infrastruktury, między innymi sieci wodne, kolej i autostrady. "Rząd w ciągu 100 dni dołożył najwyższych starań, by zrealizować swe zobowiązania wobec Europy" - podkreślono w sprawozdaniu. Rada Ministrów zapewniła, że jest zaangażowana na rzecz tego, by euro „nie stało się czynnikiem rozpadu i podziałów wśród Europejczyków”. "Takie niebezpieczeństwo istnieje i jest dobrze widoczne" - czytamy w raporcie.

Kancelaria Premiera przypomina jednocześnie, że jednym z priorytetów rządu Montiego jest walka z  oszustwami podatkowymi. Jako dowód determinacji rządu w tym zakresie wymieniono serię kontroli przeprowadzonych w minionych tygodniach w miejscowościach turystycznych, w hotelach, restauracjach i w barach w wielu miastach w  celu sprawdzenia prawidłowości wydawania paragonów fiskalnych.

PAP, arb