Odkryta przez przypadek instrukcja niemieckiego Stasi ukazała kolejne metody nacisku jakie służba stosowała wobec osób przeciwnym komunistycznemu reżimowi. Konsekwencje tej metody wielu spośród nich odczuwa do dziś.
Pełnomocniczka landu Meklemburgia-Pomorze Przednie ds. Akt Stasi, Marita Pagels-Heineking, poinformowała o znalezieniu dokumentu bezpieki z 1977 roku, w którym instruuje się pracowników na temat postępowania z osobami starającymi się o wyjazd z NRD na zawsze. Pracownicy Stasi mieli zmuszać osoby starające się o wyjazd do złożenia podań o zwolnienie z pracy na własną prośbę. Z podanie nie mogło wynikać, że ma to związek z wyjazdem. Instrukcja dotyczyła przede wszystkim przede wszystkim do nauczycieli i innych pedagogów oraz kadry kierowniczej.
Po złożeniu takiego wniosku osoba traciła pracę, a władze zwlekały, nawet latami, z wydaniem decyzji o możliwości wyjazdu. W związku z tym gdy przeszli na emeryturę często brakowało im wysługi lat co powodowało przyznanie niskich emerytur. Przed sądem nie byli w stanie tego udowodnić. Odnaleziona notatka może to zmienić.
Deutsche Welle za Onet.pl, ml
Po złożeniu takiego wniosku osoba traciła pracę, a władze zwlekały, nawet latami, z wydaniem decyzji o możliwości wyjazdu. W związku z tym gdy przeszli na emeryturę często brakowało im wysługi lat co powodowało przyznanie niskich emerytur. Przed sądem nie byli w stanie tego udowodnić. Odnaleziona notatka może to zmienić.
Deutsche Welle za Onet.pl, ml