"Ubój rytualny? Chodziło o pieniądze dla rzeźników"

"Ubój rytualny? Chodziło o pieniądze dla rzeźników"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ubój rytualny jest w Polsce zakazany (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS, przekonywał w Programie I Polskiego Radia, że Polska zakazując uboju rytualnego "polepsza opinię o naszym rolnictwie i naszym kraju" co przełoży się na zwiększony eksport mięsa z Polski.
Szef klubu PiS podkreślił też, że zakaz uboju rytualnego nie oznacza, iż muzułmanie i Żydzi mieszkający w Polsce zostaną pozbawieni dostępu do koszernego mięsa. - W XXI wieku nie ma problemu, żeby odpowiednia żywność, jaką spożywają te wspólnoty religijne, mogła być w Polsce dostępna - wyjaśnił.

Błaszczak przekonywał też, że przyjęcie ustawy dopuszczającej ubój rytualny w Polsce leżało w interesie "właścicieli kilkunastu rzeźni". - Tu chodziło o pieniądze, i to duże pieniądze - mówił.

Ubój rytualny, polegający na uśmiercaniu zwierząt przez pozwolenie im, by wykrwawiły się na śmierć, jest w Polsce zakazany od 1 stycznia 2013 roku, gdy przestały obowiązywać przepisy pozwalające na taką praktykę. Producenci mięsa domagali się ponownego umożliwienia im przeprowadzania uboju rytualnego, uzasadniając to spadającymi wpływami z eksportu do krajów, w których istnieje zapotrzebowanie na koszerne mięso. Sejm głosami 222 posłów przeciwko 178 odrzucił jednak przepisy umożliwiające stosowanie uboju rytualnego w Polsce.

arb, Polskie Radio