Polska straci 1,2 mld euro przez... podziemne jezioro?

Polska straci 1,2 mld euro przez... podziemne jezioro?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Z Ministerstwa Transportu wypłynęło oficjalne potwierdzenie, że zakończenie budowy dworca Łódź Fabryczna w założonym terminie jest mało realne. Z tego powodu Unia Europejska może odebrać dofinansowanie inwestycji - ponad miliard złotych.
Powodem opóźnienia jest odkryte pod budową tzw. anomalii geologicznej. Chodzi o soczewkę wodną, czyli po prostu podziemne jezioro. O tym, że w miejscu budowy dworca są wody gruntowe, wiadomo było przed rozpoczęciem prac, ale dopiero po tym, jak ruszyły, okazało się, że jest ich znacznie więcej.

"Omawiany projekt po szczegółowych analizach uznany został za obciążony dużym ryzykiem utraty planowanego dofinansowania ze środków Unii Europejskiej" napisał w odpowiedzi na interpelację posła Pis Marka Makuszewskiego ws. budowy, wiceminister Andrzej Massel.

Początkowo ukończenie budowy dworca planowane było na luty 2015 roku. Inwestycja warta 1,76 miliarda złotych miała zostać dofinansowana przez UE kwotą 1,2 mld złotych. Aby do tego doszło należy rozliczyć inwestycję do końca 2015 roku.

Katarzyna Rumowska, rzecznik prasowy konsorcjum budującego stację potwierdziła, że przesunięcie może wynieść kilka miesięcy i że budowniczowie zdają sobie sprawę z konieczności rozliczenia inwestycji.

W minionym tygodniu Wiceminister Massel wizytował budowę łódzkiego dworca. Spotkał się m.in. z Wiceprezydentem Łodzi Radosławem Stępniem. - Rozmawialiśmy, jak obejść problem związany z anomalią geologiczną na terenie budowy. Minister zapewnił mnie, że niezależnie od problemów, inwestycja powstanie. A to jest dla nas najistotniejsze - mówi dziś Stępień. - Inwestycja jest kluczowa dla Łodzi. To na stopniu ministerialnym podjęte będą decyzje, z jakich środków powstanie inwestycja - dodaje.

TVN24 Łódź, ml