Francuski bank BNP Paribas w związku z prowadzeniem interesów w Iranie i Sudanie, na które Stany Zjednoczone nałożył sankcje, został oskarżony przez Waszyngton. Władze USA domagają się nałożenia na bank kary w wysokości 10 mld dolarów. W obronie BNP Paribas wstawił się Michel Barnier, komisarz Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego.
Karę na bank nałożył Departament Sprawiedliwości USA. Amerykanie naciskają na największy francuski bank, aby zapłacił grzywnę. BNP Paribas jest oskarżany o zawieranie umów m.in. w Iranie i Sudanie oraz zatajanie tych informacji. W ten sposób bank miał omijać sankcje, które USA nałożyły na te kraje.
Unijny komisarz interweniował, ponieważ uważa, że tak wysoka kara jest nieuzasadniona. – Wszelkie, a szczególnie tak gigantyczne kary nałożone na bank muszą być sprawiedliwe i obiektywne – powiedział Barnier. – Biorąc pod uwagę znaczenie tej sprawy i znaczenie dla nas tego banku uważamy, że należy śledzić sytuację bardzo uważnie. Uważam, że kara powinna być proporcjonalna do niewłaściwych działań – dodał.
Wcześniej w obronie BNP Paribas stanął m.in. minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius, który powiedział, że „jeśli grzywna zostanie nałożona, to będzie poważny problem i przykład nieuczciwej, jednostronnej decyzji ze strony USA”. Z kolei przedstawiciele banku poinformowali, że mogą zapłacić grzywnę w wysokości maksymalnie 1.1 mld dolarów za naruszenie sankcji.
TVN 24 BiŚ
Unijny komisarz interweniował, ponieważ uważa, że tak wysoka kara jest nieuzasadniona. – Wszelkie, a szczególnie tak gigantyczne kary nałożone na bank muszą być sprawiedliwe i obiektywne – powiedział Barnier. – Biorąc pod uwagę znaczenie tej sprawy i znaczenie dla nas tego banku uważamy, że należy śledzić sytuację bardzo uważnie. Uważam, że kara powinna być proporcjonalna do niewłaściwych działań – dodał.
Wcześniej w obronie BNP Paribas stanął m.in. minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius, który powiedział, że „jeśli grzywna zostanie nałożona, to będzie poważny problem i przykład nieuczciwej, jednostronnej decyzji ze strony USA”. Z kolei przedstawiciele banku poinformowali, że mogą zapłacić grzywnę w wysokości maksymalnie 1.1 mld dolarów za naruszenie sankcji.
TVN 24 BiŚ