Jak informuje "The New York Times", General Motors wypłaci odszkodowania ofiarom wypadków spowodowanych wadliwymi stacyjkami w samochodach. Specjalny fundusz ma być wart co najmniej 1 mln dolarów.
Wypłaty za śmiertelne wypadki otrzymają rodziny zmarłych. Chodzi o 13 potwierdzonych do tej pory zgonów w związku ze źle działającym wyłącznikiem zapłonu w samochodach GM.
Zapowiadany 1 mln dolarów to jedynie kwota startowa - nie ma górnej granicy, jak deklaruje koncern - do tej kwoty dojdą też pieniądze za utracone zarobki życiowe oraz odszkodowanie za stan zdrowia. Ten ostatni przypadek dotyczy osób, który w wyniku wypadku zostały np. sparaliżowane i nie mogą pracować.
Do tej pory wadliwy zapłon zmusił właścicieli 2,6 mln aut na całym świecie do przeglądu w warsztatach. W wypadkach zginęło kilkanaście osób, co więcej, okazało się, że GM o wadliwym zapłonie wiedział od lat, ale nie zrobił nic, by zapobiec ewentualnym wypadkom. Do tej pory GM został ukarany na łączną kwotę 35 mln dol.Od początku roku koncern zmaga się także z wieloma innymi usterkami swych samochodów. W sumie, liczba akcji przywoławczych objęła 20 mln samochodów.
The New York Times, TVN24 BiS
Zapowiadany 1 mln dolarów to jedynie kwota startowa - nie ma górnej granicy, jak deklaruje koncern - do tej kwoty dojdą też pieniądze za utracone zarobki życiowe oraz odszkodowanie za stan zdrowia. Ten ostatni przypadek dotyczy osób, który w wyniku wypadku zostały np. sparaliżowane i nie mogą pracować.
Do tej pory wadliwy zapłon zmusił właścicieli 2,6 mln aut na całym świecie do przeglądu w warsztatach. W wypadkach zginęło kilkanaście osób, co więcej, okazało się, że GM o wadliwym zapłonie wiedział od lat, ale nie zrobił nic, by zapobiec ewentualnym wypadkom. Do tej pory GM został ukarany na łączną kwotę 35 mln dol.Od początku roku koncern zmaga się także z wieloma innymi usterkami swych samochodów. W sumie, liczba akcji przywoławczych objęła 20 mln samochodów.
The New York Times, TVN24 BiS