Problemy polskich biznesmenów. Kontrahenci z Ukrainy i Rosji zalegają z płatnościami

Problemy polskich biznesmenów. Kontrahenci z Ukrainy i Rosji zalegają z płatnościami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Utrzymują się opóźnienia w płatnościach od kontrahentów z Ukrainy i Rosji wobec polskich firm – wynika z obserwacji Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Wzrost ryzyka działalności na wschodnich rynkach widać również po rosnących kwotach odszkodowań wypłacanych polskim firmom w związku z fakturami nieregulowanymi przez importerów zza wschodniej granicy. Firmy eksportujące na Wschód mimo to mogą w dalszym ciągu liczyć na wsparcie KUKE.
Utrzymują się opóźnienia w płatnościach od kontrahentów z Ukrainy i Rosji wobec polskich partnerów

 – Na pewno ryzyko wzrosło. Obserwujemy to w zakresie narastających opóźnień w płatnościach zarówno ze strony kontrahentów z Ukrainy, jak i Rosji. Zwiększyły się także kwoty odszkodowań, jakie wypłacamy w związku z nieuregulowanymi fakturami przez importerów. W odróżnieniu od wielu komercyjnych firm ubezpieczeniowych KUKE nadal chroni transakcje na tamtych rynkach – zapewnia w rozmowie z agencją Newseria Dariusz Poniewierka, prezes zarządu Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.

Na rynkach wschodnich eksporterzy mogą wciąż korzystać z ochrony w systemie ubezpieczeń gwarantowanych przez Skarb Państwa. Nie dotyczy to sprzedaży towarów i usług, które znalazły się w unijnym rozporządzeniu z 12 września, rozszerzającym katalog sankcji nałożonych przez UE na Rosję.

Jak podkreśla Dariusz Poniewierka, KUKE wraz z Komitetem Polityki Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych na bieżąco monitorują ryzyko.

– Ustalamy zasady prowadzenia dalszej działalności w tym regionie, tak aby z jednej strony chronić, a z drugiej żeby nasza usługa była jednak jak najbardziej racjonalna. Cały czas liczymy na pytania eksporterów dotyczące warunków i możliwości ubezpieczenia poszczególnych transakcji – podkreśla prezes KUKE.

W związku z embargiem nałożonym przez Federację Rosyjską na niektóre towary w sierpniu KUKE podjęła decyzję o 20-proc. obniżeniu stawek za ubezpieczenia należności krótkoterminowych oraz gwarancje pod akredytywy dla 26 krajów objętych ubezpieczeniami gwarantowanymi.

– Tym samym firmy, którym uda się znaleźć odbiorców na towary objęte embargiem w innych, wytypowanych przez Ministra Gospodarki krajach, poniosą mniejsze koszty związane z zabezpieczeniem swoich transakcji – informuje prezes Poniewierka.

KUKE jest firmą ubezpieczającą transakcje handlowe polskich przedsiębiorców. Jej działalność skupia się na ubezpieczaniu należności z tytułu sprzedaży towarów i usług z odroczonym terminem płatności, a także na udzielaniu gwarancji. Jako jedyna w Polsce prowadzi gwarantowane przez Skarb Państwa ubezpieczenia eksportowe, zapewniając bezpieczeństwo handlu na rynkach podwyższonego ryzyka. Na rynkach mniej ryzykownych korporacja działa na swój własny rachunek.

Newseria.pl