Ukradli 2 tys. iphone'ów i samsungów. I tak nie mogą sprzedać

Ukradli 2 tys. iphone'ów i samsungów. I tak nie mogą sprzedać

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Policja.pl
Policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Radomiu, prowadzą śledztwo w sprawie napadu rabunkowego, do którego doszło w drugiej połowie listopada. w miejscowości Barak (gm. Szydłowiec). W trakcie napadu sprawcy, prawdopodobnie narodowości wschodnioeuropejskiej, skradli 1 tys. telefonów marki iPhone S5 i 980 telefonów marki Samsung Note 3. W związku z tą sprawą zatrzymano siedem osób. Część telefonów odzyskano.
Do chwili obecnej zatrzymano pięć osób, które usiłowały zakupić część skradzionych telefonów. Ponadto we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymano kolejne dwie osoby narodowości ukraińskiej, przy których zabezpieczono kilkaset telefonów z usuniętymi numerami IMEI, a które mogą pochodzić z napadu.

Skradzione telefony komórkowe w chwili obecnej nie przedstawiają praktycznie żadnej wartości dla potencjalnych sprawców, bowiem posiadają one stosowne zabezpieczenia i są do wykrycia przez każdą sieć komórkową.

Jak przypomina policja, zwrot skradzionych telefonów stanowi przesłankę do nadzwyczajnego złagodzenia kary zgodnie z treścią art. 60§2 kk zarówno dla sprawców napadu, jak i nabywców skradzionych telefonów.

KWP w Radomiu