Jak podaje "Spiegel", Grecja przygotowuje się do podpisania z Rosją porozumienia w sprawie współpracy energetycznej. Zaliczką, jaką dostaną Ateny, ma być 5 miliardów euro. Dzięki temu Grecja będzie mogła przedłużyć negocjacje z wierzycielami do czerwca.
Grecja ma potem czerpać zyski z Tureckiego Potoku, gazociągu transportującego gaz z Rosji do Europy przez Turcję oraz Grecję. Jego budowa ma się zakończyć w 2019 roku, wtedy też ma zacząć działać.
Grecja zaprzecza doniesieniom o bankructwie
Rząd Grecji zaprzeczył wcześniej wszelkim doniesieniom, w których mowa była o ogłoszeniu bankructwa przez państwo i rezygnacji ze spłaty długów, jeżeli nie uda mu się osiągnąć porozumienia w sprawie odblokowania pomocy finansowej od międzynarodowych pożyczkodawców.
O potencjalnej niewypłacalności Aten napisał „Financial Times”. Rządowy rzecznik zapewnił jednak, że negocjacje z kredytobiorcami zmierzają do znalezienia rozwiązania. Grecki rząd dementował także medialne doniesienia, jakoby w wypadku niepowodzenia rozmów rozważał przedwczesne wybory parlamentarne.
„Grecja przygotowuje się na dramatyczny krok, jakim jest ogłoszenie niewypłacalności” - napisał "Financial Times". Powołuje się na osobę blisko związaną z lewicowym rządem Aleksisa Tsiprasa. Ateny może uratować porozumienie z zagranicznymi wierzycielami, czyli Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Rząd postanowił, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia, to w maju i w czerwcu wstrzyma wypłatę 2,5 mld euro na rzecz MFW. Grecji kończą się środki na wypłacanie emerytur i pensji sektorowi publicznemu.
Grecja nad przepaścią
- Doszliśmy do końca drogi. Jeżeli Europejczycy nie uruchomią planu ratunkowego, nie będzie już alternatywy - powiedział jeden z urzędników.
Pięć lat temu Grecja otrzymała od MFW pierwszą z dwóch transz dofinansowania, które w sumie jest warte 245 mld euro. Obecne działania rządu mogą być taktyką w negocjacjach, której celem jest uzyskanie jak najlepszych warunków spłaty od wierzycieli.
Katastrofalne skutki
Bankructwo Grecji w krótkim czasie mogłoby doprowadzić do zamknięcia greckich banków, zawieszenia awaryjnego wsparcia ze strony Europejskiego Banku Centralnego.
Niewypłacalność państwa nie doprowadziłaby jeszcze do wyrzucenia Grecji ze strefy euro jednak byłaby bardzo poważnym ciosem dla premiera Tsiprasa, który przed wyborami obiecywał, że kraj się w niej utrzyma.
Spotkanie z Putinem
Premier Grecji Alexis Cipras po spotkaniu z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem na początku kwietnia poinformował, że będzie starał się promować w “europejskich instytucjach” dialog pomiędzy Unią Europejską a Rosją. Ponadto skrytykował sankcje nałożone na Moskwie.
Szef greckiego rządu dodał, że nie jest możliwy dialog o bezpieczeństwie regionu bez udziału w nim Rosji. – Istnieje konieczność powrotu do poważnych rozmów o nowej architekturze bezpieczeństwa oraz wzmocnieniu roli OBWE (Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie – red.) dzięki temu dialogowi – dodał Cipras.
Władimir Putin przyznał, że poruszono także tematy przyszłości relacji rosyjsko-unijnych, a także konfliktu na Ukrainie. W ocenie premiera Grecji wypełnienie postanowień z Mińska "jest kluczem do pokonania najgłębszego europejskiego kryzysu”.
Ponadto Putin zaprzeczył informacjom jakoby Grecja poprosiła Moskwę o pomoc finansową, której celem byłaby spłata długów rządu z Aten.
Der Spiegel, The Telegraph, TVN 24, Financial Times, RT
Grecja zaprzecza doniesieniom o bankructwie
Rząd Grecji zaprzeczył wcześniej wszelkim doniesieniom, w których mowa była o ogłoszeniu bankructwa przez państwo i rezygnacji ze spłaty długów, jeżeli nie uda mu się osiągnąć porozumienia w sprawie odblokowania pomocy finansowej od międzynarodowych pożyczkodawców.
O potencjalnej niewypłacalności Aten napisał „Financial Times”. Rządowy rzecznik zapewnił jednak, że negocjacje z kredytobiorcami zmierzają do znalezienia rozwiązania. Grecki rząd dementował także medialne doniesienia, jakoby w wypadku niepowodzenia rozmów rozważał przedwczesne wybory parlamentarne.
„Grecja przygotowuje się na dramatyczny krok, jakim jest ogłoszenie niewypłacalności” - napisał "Financial Times". Powołuje się na osobę blisko związaną z lewicowym rządem Aleksisa Tsiprasa. Ateny może uratować porozumienie z zagranicznymi wierzycielami, czyli Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Rząd postanowił, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia, to w maju i w czerwcu wstrzyma wypłatę 2,5 mld euro na rzecz MFW. Grecji kończą się środki na wypłacanie emerytur i pensji sektorowi publicznemu.
Grecja nad przepaścią
- Doszliśmy do końca drogi. Jeżeli Europejczycy nie uruchomią planu ratunkowego, nie będzie już alternatywy - powiedział jeden z urzędników.
Pięć lat temu Grecja otrzymała od MFW pierwszą z dwóch transz dofinansowania, które w sumie jest warte 245 mld euro. Obecne działania rządu mogą być taktyką w negocjacjach, której celem jest uzyskanie jak najlepszych warunków spłaty od wierzycieli.
Katastrofalne skutki
Bankructwo Grecji w krótkim czasie mogłoby doprowadzić do zamknięcia greckich banków, zawieszenia awaryjnego wsparcia ze strony Europejskiego Banku Centralnego.
Niewypłacalność państwa nie doprowadziłaby jeszcze do wyrzucenia Grecji ze strefy euro jednak byłaby bardzo poważnym ciosem dla premiera Tsiprasa, który przed wyborami obiecywał, że kraj się w niej utrzyma.
Spotkanie z Putinem
Premier Grecji Alexis Cipras po spotkaniu z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem na początku kwietnia poinformował, że będzie starał się promować w “europejskich instytucjach” dialog pomiędzy Unią Europejską a Rosją. Ponadto skrytykował sankcje nałożone na Moskwie.
Szef greckiego rządu dodał, że nie jest możliwy dialog o bezpieczeństwie regionu bez udziału w nim Rosji. – Istnieje konieczność powrotu do poważnych rozmów o nowej architekturze bezpieczeństwa oraz wzmocnieniu roli OBWE (Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie – red.) dzięki temu dialogowi – dodał Cipras.
Władimir Putin przyznał, że poruszono także tematy przyszłości relacji rosyjsko-unijnych, a także konfliktu na Ukrainie. W ocenie premiera Grecji wypełnienie postanowień z Mińska "jest kluczem do pokonania najgłębszego europejskiego kryzysu”.
Ponadto Putin zaprzeczył informacjom jakoby Grecja poprosiła Moskwę o pomoc finansową, której celem byłaby spłata długów rządu z Aten.
Der Spiegel, The Telegraph, TVN 24, Financial Times, RT