Rząd dopłaci do pensji minimalnej? "Nadinterpretacja"

Rząd dopłaci do pensji minimalnej? "Nadinterpretacja"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Mucha fot. Jacek Herok / NEWSPIX.PL --- Newspix.plŹródło:Newspix.pl
Rzecznik sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha na antenie TVN24 powiedziała, że wypowiedź premier Ewy Kopacz, jakoby rząd miał dopłacać do pensji najmniej zarabiających pracowników "została trochę nadinterpretowana”
- Z pełną odpowiedzialnością chcemy podchodzić do tych propozycji i proponować tylko wyłącznie to, na co będą środki i co nie zrujnuje budżetu – powiedziała Mucha i dodała, że Ewa Kopacz „wyznaczała kierunek” programu wyborczego, mówiąc o najniższych pensjach. Polityk przyznała, że Platforma Obywatelska zaprezentuje program na przełomie sierpnia i września. Mucha oświadczyła także, że PO chce "zaproponować bardziej stabilne warunki pracy", ale sposoby są na razie wyliczane.

"Nieodpowiedzialność albo kiełbasa wyborcza"

Rzecznik sztabu wyborczego PO odpowiadał Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. W jego opinii wprowadzenie rządowych dopłat do najniższych pensji doprowadzi do tego, że Polska stanie się kolejną Grecją. - Będą niższe wpływy do budżetu i budżet tego nie udźwignie - ocenił. Poza tym - jak stwierdził - pracodawcy będą chętniej dawać swoim podwładnym pensję minimalną z zastrzeżeniem, że "resztę dopłaci rząd". - Albo jest to czysta nieodpowiedzialność, albo kiełbasa wyborcza - ocenił.

Program PO

W programie PO mają zostać zawarte sposoby na wzrost płacy minimalnej, rozwiązanie problemu umów śmieciowych oraz wprowadzenie budżetów obywatelskich na każdym szczeblu samorządu.