Wipler: Plan Morawieckiego to produkt marketingowy, bez znaczenia

Wipler: Plan Morawieckiego to produkt marketingowy, bez znaczenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przemysław Wipler
Przemysław Wipler Źródło:Newspix.pl
– Tym większy mój zarzut do pana Morawieckiego. On ma gigantyczne narzędzia. Powinniśmy teraz zobaczyć założenia do nowego prawa o działalności gospodarczej, a nie szukać jakichś mglistych zapowiedzi. On sobie tak ustalił te najbliższe cele, że przez najbliższe 2 lata nie będzie można go rozliczyć. Będzie opowiadał banały – mówił w radiu RDC Przemysław Wipler z partii Korwin.

Zdaniem posła partii Korwin plan Morawieckiego jest produktem marketingowym. Rzeczą z punktu widzenia Polaków kompletnie nieistotną. – W sferze konkretnych rozwiązań, to Morawiecki zarysował bardzo mgliście, co chce zrobić. W planie Morawieckiego nie ma żadnych konkretnych zapowiedzi, które mógłby zrobić w ciągu pierwszych 6 - 9 miesięcy. On właściwie zapowiada, że przez dwa lata będzie budował tę strategię – powiedział w radiu. – Tam jest dużo pięknych zdań, z których nie można go rozliczyć – dodał.

Najgorszy minister

Skrytykował też ministra finansów Pawła Szałamachę. Jego zdaniem to on jest przyczyną większości problemów obecnego rządu. Wipler przypomniał nieszczęśliwie dobrany termin ogłoszenia decyzji niekorzystnej dla górników. – Posłowie PiS nie pojechali na Barburkę do KGHM, bo byliby tam zlinczowani – powiedział. Wymienił także problemy z podatkiem bankowym, mówienie, ze na "500+" nie ma pieniędzy oraz ustawę o handlu detalicznym, która "uderzy w handel w Internecie i polskie małe sklepy zrzeszone we franczyzach".

III Wojna Światowa

Wiplerowi bardzo nie podoba się także decyzja o wysłaniu polskich odrzutowców do Syrii. – Skandaliczna decyzja. Włączenie Polski na pierwszą linię frontu w miejscu, gdzie może wybuchnąć III Wojna Światowa – oburzał się na antenie radia. – NATO jest sojuszem obronnym, a nie ofensywnym. Jesteśmy mieszani w nie nasze wojny. Polacy zapłacą rachunek za awantury wielkich mocarstw – dodał.

"Niedokręcone koła"

Zapytany o opinię na temat ruchu Kukiz'15 Wipler powtórzył bon mot Tomasza Lisa. – Ruch Kukiza nie jest nawet przystawką, ale darmową zagryzką. Płacą rachunek za rządzenie nie mając na nic wpływu. Część polityków Kukiza jest zaniepokojona. Muszą być bardziej opozycyjni, jednocześnie nie popadając w KOD-zizm. W dłuższej jeździe nie można jeździć szybko z niedokręconymi kołami. Musi zbudować silniejszy wspólny fundament klub Pawła Kukiza. Glosowanie w spr. 500+ pokazało jak bardzo podzielony jest ten klub – przekonywał.

RDC