Spędzą niemal 20 godzin w samolocie. Wkrótce lot z Nowego Jorku do Sydney

Spędzą niemal 20 godzin w samolocie. Wkrótce lot z Nowego Jorku do Sydney

Samolot Qantas Airways, zdjęcie ilustracyjne
Samolot Qantas Airways, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pexels / Pascal Renet
Podróżowanie ze Stanów Zjednoczonych do Australii wiąże się z przesiadkami, przez co taka wyprawa zajmuje ponad 20 godzin i jest męcząca dla pasażerów. To wkrótce może się zmienić, a linie Quantas Airways będą testowały połączenie z Nowego Jorku do Sydney. Podczas eksperymentalnego lotu eksperci będą badali stan zdrowia fizycznego i psychicznego członków załogi oraz podróżujących.

Podróż z Nowego Jorku do Sydney w najlepszym przypadku zajmuje 22 godziny, wliczając w to przesiadkę. Część przewoźników oferuje jeszcze dłuższe połączenia, przez co pasażerowie lecący z USA do Australii mogą spędzić w powietrzu nawet ponad 30 godzin. Skrócenie tego czasu i wyeliminowanie przesiadek wydaje się być idealnym rozwiązaniem. Problem w tym, że jeszcze nigdy nie zrealizowano lotu trwającego 20 godzin. Innowacyjny w tym względzie jest pomysł władz Quantas Airways. Dreamliner należący do przewoźnika w piątek 18 października wyleci z Nowego Jorku i w niedzielę nad ranem czasu lokalnego pojawi się w Sydney. Podróż ma trwać niemal 20 godzin. Szczegółów dotyczących tego przedsięwzięcia dostarczył Bloomberg.

Problem jet-lag

Na pokładzie maszyny oprócz załogi i pasażerów znajdą się lekarze oraz naukowcy. Będą oni monitorowali aktywność mózgu pilotów sprawdzając, jak długi lot wpływa na poziom czujności. Jednocześnie zamierzają kontrolować zachowanie pasażerów, co da obraz tego, jak ludzki organizm radzi sobie podczas tak długich lotów. Podróżujący będą mogli liczyć także na wsparcie farmakologiczne. Może się ono okazać przydatne szczególnie w przypadku wystąpienia tzw. jet-lag, czyli zespołu nagłej zmiany strefy czasowej, któremu towarzyszą zaburzenia snu i apetytu, dezorientacja, ból głowy czy skrajne zmęczenie. Wspomniane objawy pojawiają się podczas podróży w kierunku transpołudnikowym. Lekarze obecni na pokładzie będą dysponowali środkami takimi jak Xanax, przeciwlękowy Pfizer czy melatonina.

Rozwiązanie problemu wpływu długich podróży na stan zdrowia ma kluczowe znaczenie dla Qantas Airways. Przewoźnik musi uzyskać pozwolenie od australijskiego regulatora lotnictwa cywilnego, by załoga pokładowa mogła pracować dłużej niż 20 godzin. Firma potrzebuje również nowych umów z pilotami, którzy będą latali na tak długich trasach.

Czytaj też:
Nawet 5 proc. Boeingów może mieć groźną wadę konstrukcyjną

Źródło: Bloomberg