Pracownik sklepu spożywczego zaginął 10 lat temu. Ukrywał się na zamrażarce

Pracownik sklepu spożywczego zaginął 10 lat temu. Ukrywał się na zamrażarce

Chłodziarki w sklepie spożywczym – zdjęcie ilustracyjne
Chłodziarki w sklepie spożywczym – zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Fancycrave.com
Kiedy robotnicy likwidowali wyposażenie byłego supermarketu No Frills w Council Bluffs w stanie Iowa nie mogli spodziewać się tego, że za jedną z zamrażarek znajdą ludzkie ciało. Służby potwierdziły, że zwłoki należą do Larry'ego Ely Murillo-Moncady, byłego pracownika sklepu, który zaginął prawie 10 lat temu.

Zaginięcie mężczyzny zostało zgłoszone 18 listopada 2009 roku. Rodzice zaginionego informowali policję, że ich syn mocno się zdenerwował i wybiegł z domu. Powiedzieli policji, że zachowywał się irracjonalnie, prawdopodobnie z powodu przyjmowanych leków. Wtedy rozpoczęto poszukiwania na dużą skalę, włączając w to kontakt z amerykańską agencją ds. Egzekwowania prawa imigracyjnego i celnego, gdyż mężczyzna był już wcześniej deportowany do Hondurasu. Jednak nie udało się go znaleźć.

Policja uważa, że Murillo-Moncada poszedł do supermarketu i wspiął się na zamrażarkę. Przestrzeń, która była wykorzystywana jako magazyn na towary, służyła także pracownikom za kryjówkę, gdy chcieli zrobić nieoficjalną przerwę w pracy. Mężczyzna prawdopodobnie wpadł w 18-calową szczelinę między tyłem chłodziarki, a ścianą, gdzie został uwięziony. Hałas zamrażarek mógł ukryć jakiekolwiek próby wzywania pomocy.

Ciało odnaleziono już w styczniu 2019 roku. Teraz policja potwierdziła, że zwłoki należą do Larry'ego Ely Murillo-Moncady. Todd Weddum z komendy policji w Council Bluffs poinformował, że ubrania znalezione na ciele pasowały do opisu mężczyzny w momencie zaginięcia. Dodatkowo, śledczy zlecili badania DNA ciała i porównanie go z DNA rodziców.

Po przeprowadzeniu sekcji zwłok, śmierć została uznana za przypadkową.

Źródło: CNN