PiS planuje zmiany w handlu. Mają dotyczyć rodzin właścicieli sklepów

PiS planuje zmiany w handlu. Mają dotyczyć rodzin właścicieli sklepów

Zakupy, zdj. ilustracyjne
Zakupy, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / WavebreakmediaMicro
Jak informuje „Fakt”, Prawo i Sprawiedliwość planuje zmiany w handlu. – Chcielibyśmy doprecyzować przepisy i umożliwić w niedziele niehandlowe, aby za ladą mógł stać nie tylko właściciel sklepu, ale także jego najbliższa rodzina – zapowiedział wiceminister Stanisław Szwed w rozmowie z „Faktem”.

Od 2020 roku handlować będzie można tylko w siedem niedziel w roku. Te siedem wyjątków obejmie: dwie niedziele przed Świętami Bożego Narodzenia, jedną przed Wielkanocą oraz ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia.

Zanim wejdą jednak w życie te bardziej restrykcyjne niż dzisiaj zapisy, wiele placówek omija zakaz handlu. Jak informuje „Fakt”, są na to różne sposoby, m.in. „na placówkę pocztową” (wystarczy podpisać umowę z firmą kurierską i uczestniczyć w procesie przekazywania paczek), „na sklep internetowy” oraz „na stację paliw”. – W tej chwili przepisy nie są szczelne. Są sklepy, które obchodzą zakaz, ponieważ świadczą jednocześnie usługi pocztowe. Dlatego zmiany powinny być, by nie było przypadków obchodzenia ustawy – komentował niedawno na lamach „Faktu” wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed.

Za ladą stanie rodzina właściciela?

Obecnie sklep może być otwarty w niedziele, jeżeli sprzedaje w nim jego właściciel. Okazuje się jednak, że te przepisy mogą ulec modyfikacji. Zapis ten ma być rozszerzony w taki sposób, by sklep mógł być otwarty w niedziele, jeżeli za ladą stanie rodzina właściciela (małżonka, dzieci, rodzice, wnuki). – Chcielibyśmy także doprecyzować przepisy i umożliwić, w niedziele niehandlowe, aby za ladą mógł stać nie tylko właściciel sklepu, ale także jego najbliższa rodzina – zapowiedział wiceminister Stanisław Szwed.

Czytaj też:
Sieć TEDi planuje ekspansję w Polsce. 50 sklepów do kwietnia 2020 roku

Źródło: Fakt