Błąd w trakcie promocji w Biedronce? „Rachunek na 1000 zł, a zapłata ok. 50 złotych”

Błąd w trakcie promocji w Biedronce? „Rachunek na 1000 zł, a zapłata ok. 50 złotych”

Biedronka, logo sklepu
Biedronka, logo sklepu Źródło: Shutterstock / Proxima Studio
Serwis finanse.wp.pl donosi o niecodziennej sytuacji podczas promocji w sieci sklepów Biedronka. Z informacji portalu wynika, że przez błąd w systemie klienci zamiast najtańszych, mogli dostawać za darmo najdroższe sprzęty.

Biedronka w miniony weekend ponownie kusiła amatorów nocnych zakupów promocjami w ramach tzw. Białych Nocy. Jedna z nich polegała na tym, że przy zakupie 20 produktów można było dostać za darmo trzy najtańsze pozycje z rachunku. „Jednak prawdopodobnie przez błąd systemu kasowego z paragonu znikały… trzy najdroższe produkty” – donosi serwis finanse.wp.pl. O błędzie mówią kasjerzy. – U mnie w sklepie rekordowy rabat to 1645 zł – przyznał jeden z informatorów portalu. – Rachunek na 1000 zł, a zapłata ok. 50 zł to była norma – dodał.

Z relacji wynika, że gdy klienci zauważyli błąd, nie zabrakło takich, którzy skwapliwie z niego skorzystali. Jedna z internautek napisała o tym na Instagramie, chwaląc się paragonem na niecałe 17 złotych i towarami za ponad 700 zł. Na rachunku znalazła się elektronika, m.in. robot sprzątający za 449 zł i robot kuchenny za 149 zł.

Na błędzie systemu mieli skorzystać także kasjerzy. – Słyszałem o parze, która na Podhalu jeździła w nocy od sklepu do sklepu i kupowała wszystko, co się dało. Istne szaleństwo. Obłowili się też sprzedawcy, bo oni szybko zorientowali się, że jest błąd – przyznał jeden z pracowników w rozmowie z finanse.wp.pl.

Sieć na razie nie skomentowała tych doniesień. Nie wiadomo, czy jeżeli wystąpienie błędu zostanie potwierdzone, Biedronka będzie usiłowała w jakiś sposób odzyskać niesłusznie oddany za darmo towar.

Czytaj też:
Zakupy spożywcze w sieci bezpieczniejsze, ale za to dużo droższe

Źródło: finanse.wp.pl