IKEA komentuje wyrzucenie Karolaka ze sklepu. „Zdrowie klientów i pracowników jest priorytetem”

IKEA komentuje wyrzucenie Karolaka ze sklepu. „Zdrowie klientów i pracowników jest priorytetem”

Sklep IKEA, zdjęcie ilustracyjne
Sklep IKEA, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Przedstawiciele sieci IKEA wystosowali oświadczenie po tym, jak Tomasz Karolak poskarżył się w mediach społecznościowych, że został wyproszony z jednego ze sklepów, ponieważ nie miał maseczki. O sprawie pisze Wirtualna Polska.

„Maseczki sprzeczne z konstytucją”

Aktor udał się na zakupy do sklepu należącego do szwedzkiej sieci. Nie udało mu się jednak niczego kupić, ponieważ został z niego wyproszony. O sprawie Tomasz Karolak poinformował za pośrednictwem Instagrama. – Właśnie zostałem wyproszony ze sklepu IKEA dlatego, że nie zasłaniałem maseczką ust i nosa. Mimo że mam badania krwi, że wszystko jest w porządku i nie mam koronawirusa i egzystuję normalnie na planach filmowych – relacjonował aktor.

Tomasz Karolak dodał, że obsługa sklepu chciała wezwać na miejsce policję. – To ja powinienem to zrobić, ponieważ bezpodstawnie usunięto mnie ze sklepu. A zakrywanie maseczką ust i nosa jest, jak wiadomo, sprzeczne z konstytucją i jest tylko zaleceniem. Poza tym jestem człowiekiem, który dba o własne zdrowie i chyba prędzej bym się od ochroniarza zaraził – stwierdził. Według aktora „cały idiotyzm tej sytuacji polega na tym, że bezczelny ochroniarz przyczepił się do niego i wyprosił ze sklepu, a w znajdującej się w sklepie restauracji klienci także nie mają zasłoniętych ust oraz nosa”. Aktor zapowiedział również bojkot szwedzkiej sieci sklepów. Jak poinformował na Instastory, finalnie zrobił zakupy w innym miejscu, do którego został wpuszczony bez maseczki.

IKEA odpowiada na krytykę ze strony Karolaka

W oświadczeniu wystosowanym przez przedstawicieli IKEI podkreślono, że najważniejsze jest dla nich zdrowie klientów oraz pracowników. „Traktujemy je priorytetowo, dlatego na terenie sklepów IKEA egzekwujemy obowiązek zasłaniana ust i nosa. Nie obsługujemy klientów, którzy nie zakrywają ust i nosa przy pomocy odzieży lub jej części, maseczek lub przyłbic ochronnych, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym pracownikom oraz osobom odwiedzającym nasze sklepy. Informujemy o tym klientów za pośrednictwem mediów, komunikaty na ten temat umieściliśmy również w naszych sklepach” – stwierdzono.

Przedstawiciele IKEI dodali, że ze sklepów wypraszani są wszyscy klienci, którzy nie zasłaniają ust i nosa. „Jednocześnie, nie chcemy komentować, ani odnosić się do zachowania klientów w naszych sklepach. Każdego dnia dokładamy wszelkich starań, aby nasze miejsca spotkań z klientami spełniały wymogi określone przez polskie służby sanitarne, ale także światowe standardy IKEA” – zadeklarowano.

W dalszej części komunikatu odniesiono się do rzekomej niezgodności obowiązku noszenia maseczek z polskim prawem. „IKEA zawsze działa zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, a obowiązek zasłaniania ust i nosa wynika z § 24 ust. 1 lit. d) Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii” – napisano.

Czytaj też:
Jedno zdarzenie rozpowszechniło koronawirusa na całe USA. Dane genetyczne pokazują, jak do tego doszło

Źródło: Wirtualna Polska