PIE: Sprzedaż będzie dalej spadać. Wyniki podobne do wiosennego lockdownu

PIE: Sprzedaż będzie dalej spadać. Wyniki podobne do wiosennego lockdownu

Odzież, zdj. ilustracyjne
Odzież, zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Rawpixel.com
Jak twierdzą eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego, dane dotyczące sprzedaży detalicznej przypominają już te notowane w maju. Powodem jest ponowne zamknięcie galerii handlowych.

W listopadzie spodziewamy się dalszego spadku sprzedaży ze względu na zamknięcie galerii handlowych – ocenia Polski Instytut Ekonomiczny, komentując dane GUS. Według analityków wyniki podobnie będą zbliżone do poziomów widocznych w maju. Jak poinformował w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny, sprzedaż detaliczna w cenach stałych w październiku rok do roku spadła o 2,3 proc.

PIE zaznaczył, że październikowy spadek sprzedaży jest głębszy od prognoz. „Dynamika sprzedaży detalicznej spadła w październiku z +2,5 proc. do -2,3 proc. rdr, tj. poniżej mediany rynkowych prognoz (-0,7 proc.)” – wskazali analitycy. Zwrócili uwagę, że wynik „ciągle wspierała wysoka sprzedaż dóbr RTV i AGD (+11,9 proc. rdr)”. Dużo niższa była natomiast sprzedaż paliw (-13,4 proc. rdr), samochodów (-8 proc.), żywności (-2 proc.) oraz zakupów produktów bieżącego użytku w marketach – zaznaczyli, odnosząc się do danych GUS.

Zamknięcie galerii. Dalszy spadek sprzedaży

PIE w listopadzie spodziewa się „dalszego spadku sprzedaży z uwagi na zamknięcie galerii handlowych". „Wyniki najprawdopodobniej będą zbliżone do poziomów widocznych w maju. Dużo głębsze osłabienie wydaje się być mniej prawdopodobne” – ocenili eksperci Instytutu.

Zdaniem analityków wynik ratować będzie sprzedaż samochodów. Przypomnieli, że Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego poinformował, że liczba nowych rejestracji w pierwszej dekadzie miesiąca była o 30 proc. wyższa rdr. "Należy także zwrócić uwagę, że spadek mobilności raportowany przez Google ustabilizował się na poziomach nieco lepszych niż na początku maja" – zaznaczyli.

W opinii PIE ryzykiem pozostaje niższa sprzedaż sprzętu RTV i AGD oraz odzieży. „Liczba zapytań do Google o promocje Black Friday dotychczas była znacząco niższa niż w latach ubiegłych, chociaż decydujący okaże się bieżący tydzień” – zastrzegli. (PAP)

autor: Magdalena Jarco

Czytaj też:
W święta sklepy będą zamknięte przez trzy dni. Wszystko przez zakaz handlu w niedziele