W sobotę 28 listopada Bartosz Kownacki zastanawiał się na Twitterze, dlaczego sklepy w centrach handlowych nie zostały otwarte w poniedziałek, aby rozłożyć ruch na cały tydzień. Polityk zamieścił także kolejny wpis, w którym zaproponował, „aby dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł za osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej”. Kownacki dodał, że „pieniądze te klienci mogliby otrzymać zwrot tych środków po kazaniu paragonu potwierdzającego zakupy”.
Centra handlowe ponownie otwarte
Od soboty 28 listopada ponownie otwarte są sklepy i punkty usługowe w galeriach i parkach handlowych, ale w ścisłym reżimie sanitarnym, z wyłączeniem działalności polegającej na prowadzeniu sal zabaw i restauracji, które mogą serwować posiłki tylko na wynos. Zgodnie z wytycznymi, w sklepach i galeriach handlowych obowiązuje limit osób – maksymalnie 1 klient na 15 m kw. Utrzymano obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej oraz udostępniania klientom płynów do dezynfekcji. Nadal obowiązują również godziny dla seniora - od poniedziałku do piątku w godzinach 10-12.
Media donosiły, że w miniony weekend centra handlowe przeżył prawdziwy szturm. Wpływ na dużą ilość klientów z pewnością miały liczne promocje z okazji Black Friday. Szef Kancelarii Premiera w telewizji wPolsce.pl zapowiadał bardziej szczegółowe kontrole w placówkach handlowych. Michał Dworczyk poinformował o podjęciu działań, które mają sprawdzić, czy właściciele sklepów faktycznie przestrzegają obecnie obowiązujących obostrzeń.
Czytaj też:
Oficer ochrony Kremla popełnił samobójstwo. Powodem było przepracowanie?