Niedziele handlowe w grudniu nic nie zmienią. Rok jest stracony

Niedziele handlowe w grudniu nic nie zmienią. Rok jest stracony

Galeria handlowa, zdj. ilustracyjne
Galeria handlowa, zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Vera Petrunina
Bez względu na to, ile strat odrobią sklepy w grudniu, ten sezon zakupowy jest dla handlu stracony.

Takie wnioski płyną z artykułu w „Rzeczpospolitej”, napisanego na podstawie badań, jakie opublikował instytut GfK Polonia w raporcie „Corona Mood”. Zwykle Polacy wydawalnia Święta ok. 20 mld zł, a obroty grudniowe były tak wysokie, jak średnie kwartalne.

Plany świąteczne znacznie skromniejsze

Tymczasem plany wydania tej samej kwoty, co przed rokiem, ma teraz tylko 6 proc. Polaków. Z kolei 41 proc. uważa, że wyda mniej lub tyle samo. Co ciekawe, na spadek wydatków wpływ będzie miała tak prozaiczna rzecz, jak rezygnacja z wręczania sobie małych upominków w pracy. A także w gronie bliższych i dalszych znajomych, z którymi kontakt jest ograniczony wobec niemożliwości spotkania.

Centra handlowe. Jedna czwarta obrotów

Centra handlowe już liczą straty, nie mając nadziei na poprawę sytuacji w grudniu. W październiku obroty sprzedawców były niższe o 25,1 proc. wg Retail Institute. Jeśli policzyć od początku roku, to te obroty są niższe o 25,3 proc. Jak pisze „Rzeczpospolita”, najgorzej radzą sobie kina, centra zabaw i gastronomia. Najlepiej: elektromarkety.

Dla periodyku dane komentuje Anna Szmeja z Retail Institute: – To fatalny rok dla handlu. Przedsiębiorcy nie mają już złudzeń, że straty związane z zamykaniem sklepów i mniejszym ruchem w galeriach są nie do odrobienia.

Czytaj też:
Nowe sztuczki sprzedawców przed świątecznymi zakupami. „To będzie najważniejszy trend”