Rozpoczął się sezon wyprzedaży. UOKiK radzi, na co należy uważać

Rozpoczął się sezon wyprzedaży. UOKiK radzi, na co należy uważać

Wyprzedaż
Wyprzedaż Źródło:Shutterstock / Bikeworldtravel
Uwaga na wyprzedaże. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina najważniejsze zasady. Do Sejmu trafił projekt ustawy.

Ruszył sezon wyprzedaży. Wiele sklepów przyciąga klientów informacjami o dużych przecenach i wyjątkowych okazjach. Czy faktycznie tak jest? UOKiK przypomina o najczęstszych oszustwach, których dopuszczają się nieuczciwi sprzedawcy.

– Najczęstsze nieprawidłowości, z jakimi spotyka się UOKiK w kontekście sezonowych wyprzedaży to anulowanie zamówień, wprowadzanie w błąd co do warunków wyprzedaży oraz tworzenie pozorów atrakcyjności promocji, podczas gdy cena jest taka sama lub nawet wyższa niż w czasie regularnych zakupów. Przygotowywane zmiany prawne implementujące tzw. dyrektywę omnibus mają wyeliminować sytuacje, w których sprzedawcy sztucznie zawyżają ceny towarów czy usług tuż przed zastosowaniem obniżek, aby później zachęcać nas do zakupów rzekomo wysokim rabatem – tłumaczy Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

UOKiK chce zmiany prawa

Zgodnie z projektem ustawy o zmianie ustawy o prawach konsumenta oraz niektórych innych ustaw, który został złożony przez prezesa UOKiK 5 lipca i właśnie jest opiniowany przez Sejm, sprzedawcy już niedługo będą musieli informować klientów o cenie sprzed obniżki. Ma to zapobiec sytuacjom, gdy sklepy wywieszają informacje o promocji, ale zamieszczona tam cena nie różni się od tej, która obowiązywała przed wprowadzeniem "obniżki". W niektórych przypadkach na krótki czas przed promocją specjalnie zawyżano ceny.

– Rozwiązanie, które znalazło się w projekcie ustawy, zakłada, że przedsiębiorca ma obowiązek informowania konsumentów o najniższej cenie danego produktu z ostatnich 30 dni. Nie będzie mógł być wtedy wykorzystywany mechanizm sztucznego podnoszenia cen na tydzień czy dwa tygodnie przed wyprzedażami po to, aby później chwalić się obniżkami cen, zaś konsument będzie wiedział, jaka jest rzeczywista skala obniżki – wyjaśnia Prezes UOKiK.

Czytaj też:
UOKiK ma zastrzeżenia do transakcji między Carrefourem, a Tesco. Mogło dojść do ograniczenia konkurencji