Jedna czwarta tej branży zacznie zwalniać. Tak deklarują przedsiębiorcy

Jedna czwarta tej branży zacznie zwalniać. Tak deklarują przedsiębiorcy

Opuszczone fabryki Volkswagena w Poznaniu i Wrześni
Opuszczone fabryki Volkswagena w Poznaniu i Wrześni Źródło: Volkswagen Poznań
Więcej niż 25 proc. polskich producentów części motoryzacyjnych szykuje się do zwolnień pracowników.

Raport na ten temat opublikowało polskie Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).

Z ankiety wynika, że jedynie 10 proc. przedsiębiorców z branży jest pewna, że zwolnień nie będzie w ich firmach. 26 proc. rozważa redukcje, a 57 proc. planuje je, ale dopiero, jeśli kryzys związany z koronawirusem będzie trwał powyżej 3 miesięcy. Jednocześnie 10 proc. zacznie zwalniać na dniach.

„Problemy branży powoduje oczywiście zamrożona gospodarka i związany z tym spadek produkcji czy obrotów. Przykładowo wiele fabryk producentów części motoryzacyjnych jest jeszcze obecnie ciągle zamkniętych, a działające napotykają na swojej drodze szereg problemów, w związku z czym ich produkcja jest ograniczona w różnym stopniu. Pandemia koronawirusa zmusiła niemal 40 proc. firm wytwarzających części motoryzacyjne do choćby czasowego wstrzymania produkcji (w marcu było to niespełna 12 proc. zakładów). Niemal nigdzie produkcja nie odbywa się obecnie na takim samym poziomie jak przed kryzysem. Firmy obserwują spadek lub anulację zamówień na produkcję i to zarówno ze strony producentów pojazdów, jak i rynku wtórnego” – pisze w komentarzu do raportu Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Marzec oznaczał dla dystrybutorów części spadek obrotów o 10-60 proc. W kwietniu co trzecia firma spodziewa się spadku przychodów o 20-40 proc. co czwarta o 40-60 proc. a co dziesiąta o 60-80 proc.

– Jedyną szansą na odbicie w motoryzacji może być „odmrażanie gospodarki”, ogłaszane w zasadzie już w całej Europie, które umożliwi swobodniejsze funkcjonowanie firm. Trudno jest oszacować jak bardzo nasza branża czy cała gospodarka zostanie dotknięta przez wywołany pandemią kryzys, jasnym jest jednak, że minie dużo czasu zanim motoryzacja wróci do sytuacji „sprzed koronawirusa” – powiedział Alfred Franke, prezes SDCM w komentarzu do raportu.