Prawie 40 tys. złotych za przeprowadzkę do innego miasta. Wystarczy spełnić proste warunki

Prawie 40 tys. złotych za przeprowadzkę do innego miasta. Wystarczy spełnić proste warunki

Tulsa
Tulsa Źródło: Wikimedia Commons / Caleb Long
George Kaiser jest jednym ze 100 najbogatszych ludzi na świecie. Pochodzący z Tulsy Amerykanin chciałby, by do jego rodzinnego miasta przyjeżdżało coraz więcej osób i postanowił w nietypowy sposób przyciągnąć nowych mieszkańców. Miliarder oferuje pieniądze chętnym, którzy zdecydują się na przeprowadzkę i co najmniej roczny pobyt w mieście.

Pochodzący z Tulsy leżącej na terenie stanu Oklahoma George Kaiser znalazł się na 79. miejscu ostatniego rankingu „Forbesa”. Majątek właściciela BOK Financial Corporation szacowany jest na siedem miliardów dolarów, a on sam chętnie inwestuje pieniądze w rozwój rodzinnego miasta. W 2018 roku uruchomił program Tulsa Remote zakładający przeprowadzkę do Tulsy 250 osób. Do tej pory zgłosiło się 10 tys. chętnych z ponad 150 państw, o czym poinformowało CNN. Z tych aplikacji wyselekcjonowano 100, ale to dopiero początek. Organizatorzy akcji zapowiedzieli, że w 2020 roku planują znowu uruchomić nabór, przygotowując dwa razy więcej miejsc niż do tej pory.

Jakie warunki trzeba spełnić?

Dyrektor wykonawczy programu Tulsa Remote Aaron Bolzle powiedział w rozmowie z CNN, że organizatorzy chcieli „usunąć barierę przeszkadzającą w przyjeżdżaniu z innych miast, a pieniądze przyciągnęły uwagę ludzi”. – Tulsa cierpiała z powodu braku należytej uwagi – dodał podkreślając, że pomysłodawcy chcieli pokazać mieszkańcom kraju oraz innych państw to, co dzieje się na terenie miasta i jak się ono rozwija.

Jakie warunki trzeba spełnić, by wziąć udział w programie? Kandydaci muszą mieć ukończone 18 lat, gotowość do przeprowadzki w ciągu sześciu miesięcy oraz wyrazić zgodę na co najmniej roczny pobyt w Tulsie. Chętni powinni być pełnoetatowymi pracownikami zdalnymi lub pracować na własny rachunek w innym stanie i posiadać prawo do pracy na terenie Stanów Zjednoczonych. Oprócz gotówki w formie dotacji wynoszącej 10 tys. dolarów (ponad 38 tys. zł – przyp.red.) organizatorzy zapewnią im bezpłatne miejsca do pracy, specjalne oferty mieszkaniowe czy udział w spotkaniach lokalnej społeczności. – Wierzymy, ze jeśli zachęcimy ludzi do przyjazdu na rok, oni zostaną dłużej – przyznał Bolzle. I nie jest to jedynie pobożne życzenie.

Ze statystyk wynika, że 12 uczestników tegorocznej edycji programu kupiło już domy w mieście, a niektórzy rozpoczęli działalność non-profit. Tulsa Remote zachęciła uczestników nawet do tworzenia miejsc pracy. – Przeprowadzka do Tulsy była jedną z najlepszych decyzji, jaką kiedykolwiek podjąłem – powiedział Taylor Allen, który został wybrany do udziału w programie. – Społeczność była przyjazna i sprawiła, że szybko poczułem się tutaj jak w domu – dodał.

Czytaj też:
110 tys. złotych za przeprowadzkę. „Nie jest to kolejny gest charytatywny”

Galeria:
Miasto Tulsa w stanie Oklahoma