Chociaż w Dolinie Godryka nie umiejscowiono wielu scen filmowych „Harry'ego Pottera”, to wspomniane miejsce jest ważne dla przebiegu powieści. To tutaj mieszkał główny bohater książek J.K. Rowling i to właśnie tutaj jego rodzice zostali zamordowani przez Lorda Voldemorta. Najsłynniejszy czarodziej świata wrócił do Doliny Godryka w „Insygniach Śmierci”, by zmierzyć się z Nagini. Rowling tworząc świat przedstawiony w swojej powieści inspirowała się Lavenham w hrabstwie Suffolk, a część zdjęć nagrywano w posiadłości De Vere.
Właścicielami domu rodem z XIV wieku są Jane i Tony Ranzetta, którzy za pośrednictwem serwisu Airbnb udostępniają wnętrza budynku fanom „Harry'ego Pottera”. Noc w tym miejscu kosztuje 110 funtów a opiekunowie miejsca podtrzymują, że ma ono „makabryczną historię” z obecnością duchów w tle. Na ile jest to prawda – nie wiadomo. Pewne jest jedno – Jane i Tony chętnie wyprowadziliby się z domu na stałe odstępując go fanom twórczości Rowling. Posiadłość De Vere trafiła już na sprzedaż, a jej nabywca musi liczyć się z wydatkiem rzędu 950 tysięcy funtów. Powinien mieć także świadomość, że w tej cenie nie nabędzie „świętego spokoju”. W szczycie sezonu turystycznego, podczas weekendów, przed domem pojawia się nawet 5 tysięcy turystów, którzy fotografują budynek znany im z filmów.
Czytaj też:
Coś dla fanów twórczości Tolkiena. Można wynająć nocleg w domku hobbita
Posiadłość De Vere jest na sprzedaż. To tutaj mieszkał Harry Potter