Turystyka otrzymała od pandemii nokautujący cios. Skala strat w liczbach poraża

Turystyka otrzymała od pandemii nokautujący cios. Skala strat w liczbach poraża

Dodano: 
Plaża nad morzem
Plaża nad morzem Źródło: Shutterstock / Patryk Kosmider
GUS pokazał dane dotyczące ruchu turystycznego w 2020 roku. Dane jeżą włos na głowie, są gorsze niż można się było spodziewać.

Jaki był miniony rok w Polsce i na świecie wszyscy wiemy. Jednak dane statystyczne pokazują dokładnie, z jakiej skali katastrofą mieliśmy do czynienia. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 roku chwilami spadek liczby turystów w polskiej bazie noclegowej sięgał 95 proc.

Dobre tragicznego początki

O ile rok zaczął się dobrze i zwiastował doskonałe 12 miesięcy (styczeń był o 8 proc. lepszy niż styczeń 2019 roku, a luty o 9 proc. lepszy niż luty 2019 roku), o tyle potem nadeszło załamanie. W marcu zaczęła się w Polsce pandemia, 11 dnia tego miesiąca Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła ją oficjalnie.

To przełożyło się na turystykę natychmiast. Liczba turystów w marcu, licząc rok do roku, spadła o 63 proc. Kwiecień, miesiąc lockdownu, był prawdziwą katastrofą. Liczba turystów w polskiej bazie noclegowej spadła o 96 proc. W maju nastąpiło delikatne odbicie, ale wciąż znajdowaliśmy się na dnie. Rok do roku liczba turystów była mniejsza o 88 proc.

Nawet odbicie nie pomogło

Latem przyszło odbicie. W czerwcu spadek wyniósł 33,2 proc., w lipcu 25,7 proc., a w sierpniu 34,4 proc.

Podsumowując rok 2020 liczba turystów zmniejszyła się o połowę, z 35,6 mln do 17,8 mln. Z polskiej bazy noclegowej skorzystało 2,2 mln turystów, wobec 7,4 mln w 2019 roku.

Czytaj też:
Pandemia nie wystraszyła inwestorów. Apartamenty wakacyjne cieszą się dużą popularnością