Zamknięte szlaki w Tatrach. Powodem niedźwiedzica i jej młode

Zamknięte szlaki w Tatrach. Powodem niedźwiedzica i jej młode

Tatry, zdj. ilustracyjne
Tatry, zdj. ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Kacper Machlarz
Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowała o zamknięciu kilku szlaków. Sprawczynią całego zamieszania jest niedźwiedzia mama z dwójką młodych.

Od 2 kwietnia TPN zamyka wyznaczony rejon w okolicy Doliny Gąsienicowej. Okazało się bowiem, że z zimowego snu obudziła się niedźwiedzica, która krąży w bliskim sąsiedztwie szlaku uczęszczanego przez licznych turystów. Zwierzęta gawrują w masywie Małego Kościelca, co stanowi zagrożenie zarówno dla nich, jak i dla odwiedzających Tatry.

– Podjęliśmy tę decyzję o wyłączeniu tego rejonu, by zapewnić spokój niedźwiedziej mamie i jej maluchom, aby mogła je wykarmić, by się wzmocniły i przetrzymały najbliższe trudne tygodnie. Do czasu, aż podrosną i przeniosą się w inne miejsce – tłumaczył Filip Zięba, specjalista od tatrzańskiej fauny, zastępca dyrektora TPN.

Tatry. Lista zamkniętych szlaków

Jak podaje dyrekcja TPN, od 2 kwietnia do odwołania zamknięte zostaną dla ruchu turystycznego, narciarskiego i dla taternictwa i narciarstwa ekstremalnego następujące szlaki turystyczne:

  • Schronisko „Murowaniec” (Hala Gąsienicowa) – Czarny Staw Gąsienicowy – Zawrat, w obu kierunkach (szlak niebieski);
  • Czarny Staw Gąsienicowy – Mały Kościelec – Karb – Kościelec, w obu kierunkach (szlak czarny);
  • Zielony Staw Gąsienicowy – Karb, w obu kierunkach (szlak niebieski);
  • Czarny Staw Gąsienicowy – Skrajny Granat, w obu kierunkach (szlak żółty);
  • Zmarzły Staw – Kozia Dolinka – Kozia Przełęcz, w obu kierunkach (szlak żółty);
  • Kozia Dolinka – Zadni Granat, w obu kierunkach (szlak zielony);
  • Kozia Dolinka – Żleb Kulczyńskiego, w obu kierunkach (szlak czarny)

oraz drogi wspinaczkowe i linie udostępnione dla uprawiania narciarstwa ekstremalnego w rejonie Doliny Gąsienicowej – w obrębie grani i leżących poniżej ścian, od Żółtej Przełęczy przez Granaty, Kozi Wierch, Zawratową Turnię, wschodnie ściany Kościelców po Karb.

Czytaj też:
„Lepsza adrenalina niż amfetamina”. O ludziach, którzy żyją na krawędzi

Źródło: Facebook / Tatrzański Park Narodowy