Według badań, aż 75 proc. Polaków planuje spędzić swój tegoroczny urlop w kraju. Aż 66 proc. z nas do organizacji wyjazdu nie zaangażuje wyspecjalizowanych biur podróży, tylko zaplanuje go na własną rękę. Co trzeci ankietowany będzie unikał miejsc zatłoczonych, a 18 proc. spędzi wakacje w mniejszym gronie.
Wciąż najbardziej bezpiecznym i komfortowym środkiem transportu indywidualnego pozostaje samochód, jednak, aby cieszyć się urokami urlopowych podróży, nie trzeba posiadać go na własność.
Własny dojazd numerem 1
Portal Wakacje.pl podaje, że oprócz samolotu, w tym roku postawimy na własny dojazd do wybranych wakacyjnych destynacji. Oprócz Polski (58 proc.), w podróż samochodem wybierzemy się do Chorwacji (21 proc.) oraz Bułgarii (11 proc.). Choć długi weekend majowy tłumnie spędzaliśmy w polskich górach, w wakacyjnych planach od wielu lat królują nadmorskie kurorty – wynika z danych portalu Nocowanie.pl. Już na początku 2021 roku ponad 90 proc. zapytań o terminy lipcowo-sierpniowe trafiało do nadbałtyckich miejscowości.
Trend spędzania urlopu na łonie natury rośnie od zeszłego roku i potwierdza ogólną tendencję do niezależnego podróżowania. Ciekawą alternatywą dla obleganych miejsc noclegowych, może być więc wypad pod namiot, wynajęcie domku letniskowego czy caravaning.
W zaciszne miejsca trzeba jednak dojechać na własną rękę i nie zawsze jest to możliwe przy wykorzystaniu komunikacji zbiorowej. Dlatego popularnością niezmiennie cieszą się indywidualne środki transportu, które nie tylko zapewniają wygodę podróżowania, ale są też bezpieczniejsze.
Coraz dłuższe wynajmy i planowanie wakacji
– Na rynku czeskim obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania usługą wynajmu w formule peer-to-peer, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu – aktualnie wypożyczający wysyłają o 85 proc. więcej zapytań o wynajem. Porównując rok do roku, nasi użytkownicy zrobili już ponad dwukrotnie więcej rezerwacji na lato. Rekordową popularnością cieszą się przede wszystkim duże rodzinne vany, kabriolety oraz kampery. Dominują dłuższe wynajmy – na kilka i kilkanaście dni. Również na polskim rynku możemy zauważyć podobny trend. Początkowo auta rezerwowano na dzień lub dwa, aktualnie 70 proc. wynajmów jest dokonywanych na 3 dni i dłużej. Ponadto średnia długość trwania wynajmu wydłużyła się do ok. 7 dni, a coraz więcej rezerwacji dotyczy wypożyczenia auta nawet na dłuższy okres (ok. 2 tygodnie). Polacy planują wyjazdy urlopowe z wyprzedzeniem. Dużą popularnością cieszą się samochody typu kombi, SUV-y i vany – komentuje Robin Švaříček, szef HoppyGo.
Czytaj też:
Twoje auto często stoi nieużywane? Możesz je wynająć na godziny i zarabiać