„Hej, wyszedłeś bez maski, wracaj do domu!” Chińczycy wykorzystują drony do walki z epidemią

„Hej, wyszedłeś bez maski, wracaj do domu!” Chińczycy wykorzystują drony do walki z epidemią

Chińczycy wykorzystują drony do walki z epidemią koronawirusa
Chińczycy wykorzystują drony do walki z epidemią koronawirusa Źródło: X-news
Szalejący w Chinach koronawirus od kilku tygodni zbiera śmiertelne żniwo. Władze starają się walczyć z epidemią wszelkimi sposobami, między innymi zachęcając ludzi, by w miarę możliwości nie wychodzili z domów. W mieście Changsha, stolicy prowincji Hunan, pomagają im w tym... operatorzy dronów.

Maszyny z doczepionymi doń megafonami informują mieszkańców o stanie zagrożenia i przypominają o konieczności zakładania masek ochronnych przy wychodzeniu na zewnątrz. „Hej, wyszedłeś bez specjalnej maski ochronnej. Wracaj do domu” – krzyczy operator po zauważeniu mężczyzny, który przemieszcza się po ulicy w trakcie kwarantanny.

– Taki dron może znacznie poprawić skuteczność zapobiegania rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. Jest również o wiele bezpieczniejszy, ponieważ dzięki niemu unika się bezpośredniego kontaktu z potencjalnymi chorymi – powiedział Chen Junming, operator drona.

Ponad 800 ofiar śmiertelnych

Z informacji przekazanych przez Chińską Narodową Komisję Zdrowia wynika, że obecny bilans ofiar śmiertelnych wynosi 811. W ciągu ostatniej dobry zwiększył się o 89. Aż 81 nowych przypadków śmiertelnych miało miejsce w centralnej prowincji Hubei, gdzie wybuchła epidemia. Do tej pory poza Chinami były dwie ofiary śmiertelne - w Hongkongu oraz na Filipinach.

Ponadto, odnotowano 2665 nowych przypadków zakażenia, z czego 2147 w regionie Hubei. Tym samym łączna liczba zainfekowanych w Chinach wzrosła do 37 198. Eksperci podkreślają, że można zauważyć tendencję spadkową, ponieważ dzień wcześniej pojawiło się 2841 przypadków zakażenia.