PKN ORLEN rozwija technologie wykorzystywania wodoru z odnawialnych źródeł energii
Artykuł sponsorowany

PKN ORLEN rozwija technologie wykorzystywania wodoru z odnawialnych źródeł energii

Dodano: 
Rafineria PKN Orlen, zdjęcie ilustracyjne
Rafineria PKN Orlen, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PKN ORLEN
PKN ORLEN jest największym w kraju i jednym z czołowych w Europie producentem wodoru, który przez wielu ekspertów uznawany jest za paliwo przyszłości. To jednak nie wszystko! Celem koncernu jest bowiem stworzenie takiego modelu docelowego, w którym wodór byłby produkowany z OZE.

Wodór jest bezpiecznym i przyjaznym środowisku paliwem. Pozyskuje się go m.in. w wyniku reakcji chemicznych, a także dzięki odnawialnym źródłom energii. W niedalekiej przyszłości może stanowić alternatywę dla tradycyjnych paliw kopalnych i baterii litowo-jonowych.

Wodór postrzegany jest jako paliwo przyszłości

O tym mówią już głośno wszyscy, także w Europie. Tu rozwój idzie bardzo szybko. Rośnie sprawność elektrolizerów i przesyłu wodoru gazociągami. Uważam, że mamy szansę być w czołówce – mówił podczas XXVI Sympozjum Naukowo-Technicznego CHEMIA 2020 Józef Węgrecki, członek zarządu PKN Orlen ds. operacyjnych. – Idziemy w kierunku wykorzystania wodoru, który jest też naturalnym źródłem energii, związanym z OZE – dodał.

Na razie PKN ORLEN inwestuje w produkcję wodoru pozyskiwanego w wyniku reakcji chemicznych. Do końca 2021 r. koncern wybuduje we Włocławku hub wodorowy, który docelowo będzie mógł wytwarzać do 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę (powstaje on w procesie elektrolizy solanki jako produkt uboczny procesu pozyskiwania chloru i dotychczas był zagospodarowywany na instalacji produkcji amoniaku). Podobna inwestycja jest planowana w Płocku. Koncern rozwija również technologie wodorowe w biorafinerii Orlen Południe w Trzebini. Rozpoczęcie produkcji wodoru w jakości paliwa transportowego planowane jest tam w 2021 r.

Na świecie większość wodoru produkowana jest w wyniku reformingu metanu, z ropy naftowej czy węgla. Jednak już dziś wprowadzane są w życie pomysły wykorzystania wodoru jako swoistego „magazynu” czy też – inaczej mówiąc – swoistego akumulatora energii elektrycznej pozyskiwanej z elektrowni wiatrowych. W niektórych krajach farmy wiatrowe produkują wodór na potrzeby transportu.

W podobnym kierunku ma zmierzać Polska

- Będziemy również rozwijać odnawialne źródła energii w kontekście produkcji wodoru ze źródeł odnawialnych. Już dzisiaj Polska jest ogromnym producentem wodoru, tylko że jeszcze z technologii węglowych. Chcielibyśmy rozwinąć technologię z odnawialnych źródeł tak, żeby ten wodór był po prostu zielony – mówił agencji Newseria Innowacje w lutym 2020 r. Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii.

Taki potencjał do produkcji wodoru z OZE rozwija Orlen. Inwestycją koncernu w zakresie źródeł zeroemisyjnych jest projekt budowy morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku, której moc może osiągnąć maksymalnie do 1200 MW. Farma Baltic Power zlokalizowana będzie około 20 km od brzegu na wysokości Łeby i Choczewa. Inwestycje w wytwarzania energii realizuje również Energa, której większościowym udziałowcem PKN Orlen stał się pod koniec kwietnia. Energa posiada łącznie ponad 50 aktywów produkujących energię z odnawialnych źródeł, w tym przede wszystkim elektrownie wodne, lądowe farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne. Ponad 30 proc. produkowanego przez Grupę Energa wolumenu energii elektrycznej pochodzi z odnawialnych źródeł i jest to najwyższy udział spośród jej głównych konkurentów.

PKN Orlen systematycznie zwiększa inwestycje w projekty energetyczne mające na celu budowę koncernu multienergetycznego i zapewnienie pozycji lidera w zakresie transformacji energetycznej w Polsce. Inwestycje w źródła niskoemisyjne – gazowe oraz zeroemisyjne – odnawialne wpisują się w politykę klimatyczną kraju i Unii Europejskiej. Eksperci nie mają wątpliwości, że wodór może realnie doprowadzić do realizacji europejskich celów środowiskowych