Każdy użytkownik YouTube'a, którego kanał śledzi 10 tys. osób i który zostanie pozytywnie zweryfikowany przez administrację portalu będzie mógł wprowadzić opłaty za wyświetlanie najnowszych filmów umieszczonych przez niego w serwisie. O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza".
O wysokości opłat zadecyduje internauta - ale cenę będzie musiał zaaprobować YouTube. Płatny dostęp do kanału ma kosztować co najmniej 99 centów miesięcznie. 55 proc. tej kwoty trafi do właściciela kanału - reszta będzie zyskiem YouTube'a.
Na YouTube od pewnego czasu funkcjonowało już ok. 30 kanałów na których trzeba było płacić za oglądanie filmów. Teraz liczba takich kanałów prawdopodobnie się zwiększy. Osoby, które wykupią abonament będą mogli oglądać filmy z płatnego kanału na komputerze, tablecie, w telewizorze oraz na smartfonie.
arb, "Gazeta Wyborcza"
Na YouTube od pewnego czasu funkcjonowało już ok. 30 kanałów na których trzeba było płacić za oglądanie filmów. Teraz liczba takich kanałów prawdopodobnie się zwiększy. Osoby, które wykupią abonament będą mogli oglądać filmy z płatnego kanału na komputerze, tablecie, w telewizorze oraz na smartfonie.
arb, "Gazeta Wyborcza"