Tańczący grabarze z Ghany hitem internetu w czasie pandemii. „Zostań w domu lub zatańcz z nami”

Tańczący grabarze z Ghany hitem internetu w czasie pandemii. „Zostań w domu lub zatańcz z nami”

Tańczący
TańczącyŹródło:YouTube / BBC News Africa
W ostatnim czasie w internecie popularne są filmy z kilkoma elegancko ubranymi żałobnikami wykonującymi skomplikowane układy choreograficzne z niesioną przez siebie trumną. A to wszystko w rytmie hitu muzyki elektronicznej „Astronomia”. O co chodzi w popularnym memie?

Od marca jednym z najpopularniejszych internetowych memów stał się mem nazywany „coffin dance” (taniec z trumną), czy „Astronomia” od tytułu wykorzystanego w nim utworu. Media społecznościowe zalała fala filmów, na których najpierw widać nagrania ze zdarzeń, które są pechowe lub muszą skończyć się niepowodzeniem (na przykład nieudane tricki i akrobacje zagrażające zdrowiu, nagłe wypadki, dramatyczne sceny filmowe itp.).

W kluczowym momencie przed pokazaniem skutków takiego zdarzenia pierwotne nagranie jest ucinane, a w film wmontowywany jest fragment z nietypowego pogrzebu z tańczącymi grabarzami z Ghany. W tle słychać zaś charakterystyczną melodię utworu „Astronomia” rosyjskiego producenta Tony'ego Igy'ego w wersji zremiksowanej przez holenderski duet Vicetone.

Popularność mema została tez wykorzystana w tradycyjnych obrazkowych memach i akcjach promujących zostawanie w domu w czasie pandemii koronawirusa.

Galeria:
Grabarze z Ghany i „coffin dance”. Najlepsze memy

Kim są tańczący grabarze?

W 2016 i 2017 roku informacja o nietypowych pogrzebach w Ghanie obiegła świat. To właśnie z materiały opublikowanego m.in. przez BBC pochodzi większość scen używanych w memach. W oryginalnych nagraniach grabarze nie tańczą do utworu Astronomia, ale używana do ich choreografii muzyka jest niewątpliwe radosna i taneczna.

Okazuje się jednak, że pogrzeb przypominający show nie jest tradycyjnym obrzędem funkcjonującym w Ghanie od setek lat. I o ile pogrzeby w wielu państwach Afryki rzeczywiście są często o wiele bardziej „radosne” niż w Polsce, bo podkreśla się w nich przejście zmarłej osoby do lepszego świata, to firma proponująca swoim klientom skomplikowane choreografie taneczne funkcjonuje w tym kraju zaledwie od kilkunastu lat.

Założył ją w 2007 roku przedsiębiorca pogrzebowy Benjamin Aidoo, który przyznaje, że firma powstała, kiedy zbierał pieniądze na opłacenie czesnego. Zaczął on proponować klientom wyjątkowy pogrzeb bardziej przypominający show, który zdecydowanie odróżniał jego przedsiębiorstwo pogrzebowe od konkurencji.

Coraz więcej osób zaczęło być zainteresowanych ofertą niezwykłych pogrzebów, a Aidoo rozbudowywał swoją firmę. W 2017 roku zatrudniał ponad 100 osób. – Nie robimy tego ani z pobudek religijnych, ani z tradycji. Także nie wiemy do czego to przyporządkować, ale wygląda na to, że ten zwyczaj pozostanie – mówił jeden z klientów firmy cytowany przez Deutche Welle. Inna kobieta powiedziała, ze wynajęła firmę Aidoo, bo jej zmarła matka uwielbiała tańczyć i w ten sposób chciała uczcić jej pogrzeb.

Tańczacy grabarze ostrzegają przed pandemią

W ostatnich dniach Aidoo odnotował popularność nowych memów i odniósł się do niej w mediach. „To trochę przerażające, ale także zabawne”, powiedział 32-tatek cytowany Washington Post. Przedsiębiorca pogrzebowy przewiduje, że po wygaśnięciu pandemii jego firma na fali popularności zdobędzie nowe rynki. W nawiązaniu do koronawirusa przedsiębiorca był też pytany, co powiedziałby ludziom, którzy nie chcą zostać w domu. Odparł: „Zamierzamy z nimi zatańczyć”.

W podobny sposób mem wykorzystała tez kolumbijska policja ostrzegając swoich obywateli przed wychodzeniem z domu poprzez odtworzenia tańcu grabarzy na ulicach miasta Quibdó. Na fali popularności mema pojawiły się także obrazki przedstawiające grabarzy z Ghany z ostrzeżeniami „Zostań w domu lub zatańcz z nami”.

twitter

Do memów odnieśli się także muzycy z Vicetone, których remix jest używany w memach. Nagrali film, w którym w tle granego utworu pojawiają się tancerze z Ghany, a na swoim profilu publikują i najlepsze ich zdaniem memy, historię tworzenia utworu, czy najnowsze statystyki jego popularności, która za sprawą mema znacząco się zwiększyła.

facebookCzytaj też:
Kwarantanna i kilka dodatkowych kilogramów? Zobaczcie najśmieszniejsze MEMY