Uwaga na niebezpieczne domeny!

Uwaga na niebezpieczne domeny!

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. photos.com
Żaden wirus nam nie grozi po wejściu na stronę z rozszerzeniem .gov. Trzeba się mieć natomiast na baczności w przypadku stron narodowych z Kamerunu – ponad jedna trzecia domen „.cm” stanowi zagrożenie dla naszych komputerów. Tak wynika z najnowszego rankingu najbardziej niebezpiecznych domen na świecie, opracowanego przez producenta oprogramowania antywirusowego, firmę McAfee.
Domena Kamerunu .cm jest najczęściej popełnianą literówką przy wpisywaniu domeny .com. Ta z kolei zajmuje niechlubne, drugie miejsce w rankingu (32,2 proc. zarażonych wirusem stron z tą domeną). Trzecie miejsce wśród najbardziej niebezpiecznych przypada narodowej domenie Chin – .cn (23,4 proc). Dalej znalazły się .ws – Samoa (17,8 proc.); .ph – Filipiny (13,1); .info (15,8 proc.) oraz .net (5,8 proc.); .su (były ZSRR) – 5,3 proc., .ru (Rosja) – 4,6 proc. i sg – narodowa domena Singapuru.

Możemy czuć się bezpieczni po wejściu na strony z domenami amerykańskimi (średnie zawirusowanie 1,6 proc.) i europejskimi (2,2 proc.). Ani jednego wirusa nie znaleziono na domenie rządów – .gov. Kolejne bezpieczne domeny to japońska (.jp), edu; irlandzka (.ie), chorwacka (.hr), katalońska (.cat) i luksemburska (.lu).

Polska domena narodowa jest na bezpiecznym 60. miejscu na 107 i znalazła się przed domenami m.in. Unii (.ue), Wielkiej Brytanii (.uk), Czech (.cz), Rumunii (.ro) i Hiszpanii (es.).

Tegoroczna edycja raportu „Mapa zagrożeń w Internecie" firmy McAfee jest już trzecią. Dzięki tego typu rankingom i podjęciu wysiłków na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w sieci, domena Hongkongu (.hk), która rok temu została okrzyknięta najbardziej niebezpieczniejszą domeną na świecie, w tej edycji spadła aż na 34 miejsce.

żródło: Rzeczpospolita, PCLab.pl