Przyszłość gazet należy do elektroniki

Przyszłość gazet należy do elektroniki

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Kolejne tytuły popularnych czasopism i książek trafiają do komputerów, tabletów i innych urządzeń, pozwalających na czytanie elektronicznych publikacji. Już teraz technologia pozwala na wiele, a jesteśmy dopiero na początku drogi.
Odkąd Apple pokazało światu iPada rozpoczął się tabletowy wyścig. Zwiększają się moce procesorów, ilość pamięci, dodawane są coraz bardziej wymyślne funkcje. Jednocześnie spada cena. Te dwie tendencje przekładają się na wzrost liczby posiadaczy płaskich komputerów.

W niedużym tablecie mieszczą się setki, a nawet tysiące prasowych tytułów w elektronicznej formie. Co więcej, cyfrowa prasa, w przeciwieństwie do swojego tradycyjnego pierwowzoru nie musi ograniczać się do tekstu i zdjęć. Komputer pozwala na znacznie więcej. Aktywne linki do dodatkowych materiałów, filmy czy dodatkowe programy mogą stać się częścią gazety, magazynu lub książki. Muzyczna recenzja uzupełniona o fragment utworu z opisywanej płyty pomoże łatwiej odnieść się do punktu widzenia autora. Krótki film pokazujący decydującą bramkę z piłkarskich mistrzostw będzie bardziej atrakcyjny niż zdjęcie.

W myśl takiej filozofii została zaprojektowana najnowsza gazeta Ruperta Murdocha. "The Daily", to uruchomiony niedawno dziennik, stworzony specjalnie dla iPada. Gazeta ma postać oryginalnej aplikacji, która pozwala na znacznie więcej, niż drukowana prasa. Artykuły są uzupełnione o nagrania wideo i materiały dźwiękowe, dodatkowe galerie i panoramiczne fotografie obejmujące widok w 360 stopniach. Tzw. hot spoty na ilustracjach pozwalają sięgnąć po dodatkowe informacje. Aplikacja zapamiętuje, które części zostały już przeczytane i pomaga odnaleźć poszukiwane informacje.

Równie ciekawe jest pytanie o wyświetlaną zawartość. Czy w zalewie multimediów za 20 lat będziemy mieli jeszcze co czytać?

pap, ps