51-letnia obecnie artystka 30. rocznicę swojego występu na Eurowizji planowała spędzić razem ze swoimi fanami. Przypomnijmy, 30 kwietnia 1994 roku Edyta Górniak reprezentowała Polskę podczas 39. Konkursu Piosenki Eurowizji w Dublinie. Artystka zaśpiewała piosenkę „To nie ja!” z płyty „Dotyk”.
Edyta Górniak była pierwszą osobą, która reprezentowała nasz kraj na tej imprezie i do tej pory żadnemu artyście z Polski nie udało się uzyskać wyższych not. Górniak zajęła drugie miejsce w finale z wynikiem 166 punktów.
Edyta Górniak nie może wrócić do Polski
Plany Edyty Górniak dotyczące świętowania okrągłej rocznicy mogą się jednak nie ziścić. Według ustaleń „SuperExpressu” artystka jest „uwięziona” w Tajlandii. Kilka dni temu artystka chciała wrócić do Polski, nadałała już nawet na lotnisku bagaż, przeszła odprawy i wszystkie kontrole, po czym okazało się, że jej lot odwołano. Powodem są ogromne powodzie w Dubaju, w którym Górniak miała mieć przesiadkę.
– Mam przyjaciółkę w Dubaju, u której byłam kiedyś przez miesiąc. Mam od niej filmy i zdjęcia, których nie mają nawet media. Zniszczenia są nieobliczalne… – przekazała artystka w rozmowie z „SuperExpressem”. – Jestem zaniepokojona i chcę już wrócić do Polski. Mój bilet powrotny jest wciąż zmieniany. Staram się zachować spokój, ale dawno już tak jak teraz nie tęskniłam za moimi bliskimi – podkreśliła.
W poniedziałek 22 kwietnia dziennik ustalił, że chociaż loty z Dubaju do Polski już ruszyły, pasażerowie wciąż czekają na lotnisku po kilkadziesiąt godzin i nie jest pewne, że będzie im dane wsiąść do samolotu. Wśród oczekujących jest także Górniak.
Galeria:
Edyta Górniak w sieci. Takimi zdjęciami się dzieliCzytaj też:
Łzy w ćwierćfinale „Tańca z Gwiazdami”. Takiego pożegnania nikt się nie spodziewałCzytaj też:
Te śluby polskich gwiazd Polacy oglądali w telewizji. Pamiętacie wesele Krzysztofa Ibisza?