Mieszkańcy tej gminy nie dali Hołowni żadnych szans. „Ludzie nie traktują go poważnie”

Mieszkańcy tej gminy nie dali Hołowni żadnych szans. „Ludzie nie traktują go poważnie”

Plakat Szymona Hołowni w Wyśmierzycach (woj. mazowieckie)
Plakat Szymona Hołowni w Wyśmierzycach (woj. mazowieckie) Źródło: Wprost / Piotr Barejka
Na mapie Polski są gminy, gdzie Szymon Hołownia nie dostał nawet dwóch procent poparcia. Jedna z nich to Wyśmierzyce. – Ludzie nie traktują go poważnie – mówią nam mieszkańcy. I przekonują, że Hołownia niczym się od Trzaskowskiego nie różni, a w afery wokół Nawrockiego nie wierzą. Według ekspertki, powinno to być dla Hołowni poważnym ostrzeżeniem.

Ponad połowa mieszkańców Wyśmierzyc, niewielkiego miasta na Mazowszu, uznała, że najlepszym prezydentem byłby Karol Nawrocki. Choć mniej wątpliwości wobec kandydata PiS mieli w 2020 roku, gdy w pierwszej turze Andrzej Duda zdobył tam ponad 70 procent głosów. Drugie miejsce zajął natomiast Sławomir Mentzen, uzyskując ponad 18 procent, czym wielokrotnie przebił wynik Krzysztofa Bosaka z poprzednich wyborów. Za nim, z poparciem sięgającym 11 procent, znalazł się Rafał Trzaskowski. To minimalnie więcej niż w 2020 roku.

Kolejny był Grzegorz Braun, dalej Adrian Zandberg.Na szóstym miejscu znalazł Szymon Hołownia. O dwa głosy wyprzedził Magdalenę Biejat, która jednak i tak uzyskała wynik lepszy niż pięć lat wcześniej Robert Biedroń.

Wyśmierzyce to jedna z gmin, gdzie poparcie dla Hołowni było rekordowo niskie. Nie przekroczyło nawet dwóch procent. W całym powiecie białobrzeskim marszałek Sejmu ledwo zdobył trzy procent, a to niemal trzykrotnie mniej głosów niż w poprzednich wyborach prezydenckich. Również znacznie mniej, niż Trzecia Droga w 2023 roku.

– Dlaczego? – pytam mieszkańców.

– Hołownia jest związany z Trzaskowskim – tłumaczy Tadeusz, jeden z mieszkańców.

– Przez to tak mało dostał. Ludzie nie chcą, żeby Platforma miała prezydenta i rządziła. Każdy, kto logicznie myśli, wie, że Hołownia to tak naprawdę Trzaskowski.

– Ludzie tu mówią, że Hołownia za bardzo pajacuje. Nie traktują go poważnie, pamiętają jeszcze z telewizji – stwierdza Marek, kolejny mieszkaniec. – Ale z drugiej strony Zełenski był komikiem, a teraz liczą się z nim na całym świecie – reflektuje się.

Artykuł został opublikowany w 21/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.