Roszczenia Niemców do majątku w Polsce. Jarosław Gowin zapowiada ustawowe regulacje
Kwestia dotycząca ewentualnych roszczeń tzw. wypędzonych, czyli obywateli niemieckich, którzy jeszcze w trakcie II wojny światowej zostali przez nazistów ewakuowani w głąb Rzeszy lub po wojnie opuścili włączone do Polski Prusy Wschodnie, obecną Warmię i Mazury, uregulowano na poziomie państwowym, a w 2004 roku kanclerz Gerhard Schroeder na Placu Powstańców Warszawy podkreślił, że rząd federalny nie popiera żadnych indywidualnych roszczeń. – Nie ma miejsca dla roszczeń majątkowych związanych z II wojną światową, rząd federalny nie popiera indywidualnych roszczeń – mówił. Częstym problemem z tego typu roszczeniami był fakt, iż zmiany właściciela nie odnotowano w księgach wieczystych.
Najgorętszym problemem związanym z reprywatyzacją na Warmii i Mazurach są roszczenia osób, które opuściły swoje domy w latach 70., a Skarb Państwa przekazał bezprawnie ich własność samorządom w latach 90. lub zostały one zasiedlone wcześniej. Obecnie w sądach toczą się sprawy o zwrot dóbr lub wypłatę zadośćuczynienia za nieruchomości i mienie, mimo że berliński rząd wypłacił im środki z tytułu pozostawienia własności w Polsce.
O ustawowe uregulowanie sprawy zwróciło się Stowarzyszenia Partia Nostra. Przedstawiciel stowarzyszenia, mecenas Szymon Topa w rozmowie z TVP Info podkreślił, że chce ono, by do ustawy o samorządzie terytorialnym „ wprowadzić przepis wyłączający stosowanie kodeksu postępowania administracyjnego do ostatecznych decyzji wydanych na mocy ustawy o samorządzie terytorialnym”.
Postulowane zmiany poparł wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. – Posłowie Polski Razem przygotują projekty odpowiednich zmian, które zostaną skierowane pod obrady Sejmu – przyznał w rozmowie z TVP Inf Michał Wypij, asystent wicepremiera Gowina.