Polska Grupa Zbrojeniowa złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o statek dla uczelni
– W piątek Prezes Zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Arkadiusz Siwko do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Takie kroki zostały podjęte w związku ze stratą liczoną w milionach złotych. Sprawa dotyczy kontraktu na budowę statku naukowo - badawczego „Oceanograf” – poinformowała pełnomocnik Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Magdalena Porwet.
Dwa statki
Statek naukowo-badawczy B870-II „Oceanograf” dla Uniwersytetu Gdańskiego został zbudowany przez wchodzącą w skład PGZ Stocznię Remontową Nauta S.A. Kontrakt na realizację tego zdania został podpisany w 2013 roku, jednak w czerwcu tego samego roku okazało się, że konieczna będzie zmiana projektu, co spowodowało konieczność podpisania aneksu. Za zmiany zapłacić miała SR Nauta. Dokument został podpisany mimo negatywnej opinii kierownika projektu. Straty spółce przynieść miała także umowa na budowę statku naukowo-badawczego B871 dla Uniwersytetu z Goeteborga. Straty z pierwszego kontrakt sięgnęły 16 milionów złotych. Te wynikającego z drugiego są szacowane.
Blokada dla rozwoju
– Dysponując taką kwotą moglibyśmy zakupić nabrzeże, przy którym byłaby możliwość wyposażania statków. To niezwykle potrzebna dla stoczni inwestycja, tzw. brakujące ogniwo. Takie przedsięwzięcie ułatwiłoby kontraktacje oraz późniejszą realizację w pełni wyposażonych jednostek. To jednocześnie gwarancja nowych miejsc pracy. W przypadku takiej inwestycji śmiało można mówić o stworzeniu 200 nowych miejsc pracy – powiedział Prezes Zarządu Stoczni Remontowej Nauta S.A. Sławomir Latos.