Rewolucyjny wyrok sądu. Miasta mogą zakazać wjazdu dieslom

Niemiecki Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku stwierdził, że do wprowadzenia zakazu poruszania się po centrum miast samochodów z silnikami wysokoprężnymi, nie są potrzebne regulacje na poziomie federalnym, ani zgoda Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Niemieckie kraje związkowe Nadrenia Północna-Westfalia i Badenia-Wirtembergia sprzeciwiały się wprowadzeniu zakazu wjazdu dla diesli, ale ich apelacje zostały oddalone.
„Decyzja sądu to herezja”
Związek Niemieckich Miast i Gmin (DStGB) krytycznie odniósł się do orzeczenia sądu. Podkreślono, że błędne jest przekonanie, że potwierdzenie zakazu wjeżdżania do śródmieścia pojazdów z silnikiem diesla niespełniającym najwyższych norm emisji spalin rozwiąże problem stężenia drobnych pyłów w powietrzu. Decyzję wymiaru sprawiedliwości DStGB nazwał „herezją”.
Reuters przypomina, że Paryż, Madryt, Meksyk i Ateny poinformowały, że planują zakazać pojazdów z silnikami wysokoprężnymi w centrach miast do 2025 r. Z kolei burmistrz Kopenhagi chce zakazać wjazdu do miasta nowych samochodów z silnikami wysokoprężnymi już w 2019 r.