Afera FOZZ. Przywieczerski zatrzymany w USA, władze nie mówią o szczegółach

Dodano:
Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdziło doniesienia TVP o wydaniu przez amerykański sąd zgody na ekstradycję Dariusza Przywieczerskiego, osoby skazanej za udział w ogromnej aferze, jaką było wyłudzenie pieniędzy z FOZZ – powiedział rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości, Jan Kanthak. Dariusz Przywieczerski jest jedną z sześciu osób skazanych w aferze FOZZ, ale przed ogłoszeniem wyroku uciekł z Polski.

Przekazania informacji o Przywieczerskim odmawiają przedstawiciele amerykańskich władz. Biuro szeryfów zarządzane przez Departament Sprawiedliwości przekazało jedynie, że Przywieczerski pozostaje pod jego nadzorem. Nie ujawniono, w jakim miejscu przebywa. "Nie podajemy żadnych danych osobowych, rozkładu pracy sądów, szczegółów na temat transportu ani innych informacji, które dotyczą więźniów, poza weryfikacją czy dany więzień znajduje się w areszcie federalnym" – przekazała Lynzey Donahue z Urzędu ds. Publicznych siedziby głównej USMS.

Afera FOZZ

Afera FOZZ zwana była „matką wszystkich afer”. Według prokuratury w latach 1989-1990 afera spowodowała 350 mln zł strat; sądy uznały, że straty wynoszą co najmniej 134 mln zł. Aferę wykryła NIK. Prokuratura wszczęła śledztwo w 1991 r. Akt oskarżenia przekazano sądowi w 1993 r., ale sąd odesłał sprawę prokuraturze. Ponowny akt oskarżenia trafił do sądu w 1998 r.

Proces trwał 5 lat

Proces zaczął się w 2000 r. Rok później został przerwany, gdy prowadząca go sędzia Barbara Piwnik została ministrem sprawiedliwości w rządzie Leszka Millera. Ponowny proces – pod przewodnictwem sędziego Andrzeja Kryżego, późniejszego wiceministra sprawiedliwości w rządzie PiS – ruszył w 2002 r. Kryże w rekordowym terminie przesłuchał świadków i w marcu 2005 r. ogłosił wyrok – przed terminem przedawnienia, na co dawano mu małe szanse.

Sąd uznał, że pieniądze przeznaczone dla Funduszu – którego zadaniem był poufny wykup długów zaciągniętych przez PRL na Zachodzie w latach 70. i 80. – zostały albo przywłaszczone, albo rozdysponowane w sposób niezgodny z prawem.

Żemek skazany na 9 lat

SO skazał byłego dyrektora FOZZ, Grzegorza Żemka na 9 lat i 720 tys. zł grzywny; jego zastępczynię Janinę Chim – na 6 lat i 500 tys. zł grzywny, biznesmena Dariusza Przywieczerskiego – na 3,5 roku, a troje innych – na kary do 2 lat więzienia. W 2006 r. SA zmniejszył kary. Żemkowi wymierzył 8 lat i 5 tys. zł grzywny; Chim – 5 lat i 5 tys. zł grzywny, a Przywieczerskiemu – 2,5 roku (ten ostatni – nazwany przez SO „mózgiem afery” – uciekł z kraju).

W 2007 r. Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyroki skazujące, ale zwrócił do SA wątek afery co do niegospodarności w FOZZ (potem SA utrzymał wyrok za ten czyn). Podczas procesu w SO Żemek wyjawił, że był agentem wojskowych służb specjalnych PRL, które – według ustaleń komisji likwidacyjnej WSI – miały wielki udział w organizacji procederu.

Źródło: TVP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...