Emilewicz: Nie będzie podwyżek cen energii. Czekają nas „nieco inne” rozwiązania
Jadwiga Emilewicz tłumaczyła, że o tym, że rachunki „muszą pójść w górę” mówiły spółki energetyczne. Stwierdziła, że administracja musi zastanowić się „jakie mamy instrumenty, aby te ewentualne roszczenia spółek o podwyżki się nie wydarzyły, czy też nie odbiły się w kieszeni ani wszystkich mieszkańców, ani w sektorze samorządu, ani w szpitalach, ani w instytucjach kultury”.
Minister zaznaczyła, że wzrost kosztów produkcji prądu to „efekt bycia członkiem Unii Europejskiej” oraz „wzrostu cen węgla”. Zapewniała przy tym, że podwyżek nie będzie, a czekają nas „nieco inne” rozwiązania. – Wariantów jest kilka na stole, proszę dać nam dokończyć – stwierdziła. – Komunikat w tej sprawie będzie na pewno na najbliższej Radzie Ministrów, a Rada jest w środę – na pewno ten temat zostanie podniesiony – dodała.