Kontrola z KE w Polsce. Ardanowski: Dotknęliśmy problemu, który występuje w całej Europie

– Jedna z posłanek parlamentu na Słowacji poinformowała, że liczba zwierząt, które kwalifikują się do utylizacji bądź uboju pod kontrolą weterynarza, drastycznie maleje. Czyli nagle wszystkie krowy tam wyzdrowiały? – pytał Ardanowski. – Cieszę się, że jest kontrola z KE. Polska chce, by dokonać przeglądu zwierząt pourazowych w całej Europie, czy wszędzie są przestrzegane procedury – dodał Ardanowski.

– Mówienie o wprowadzaniu na rynek mięsa z chorych, czy wręcz z padłych krów to skandal i nadużycie – stwierdził minister Jan Krzysztof Ardanowski dodając, że – wyniki badań zatrzymanego i wycofanego mięsa nie dają żadnych podstaw do formułowania takich wniosków. Ministerstwo rolnictwa tłumaczy, że mięso jest wycofywane z obrotu dlatego, że pochodziło z nielegalnego uboju, prowadzonego bez nadzoru weterynaryjnego, niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

„Zero tolerancji”

Podczas rozmów zgodzono się, że podstawą działania w tej sprawie jest opcja „zero tolerancji” dla wszystkich uczestniczących w patologii. Minister poinformował o przygotowywanych zmianach prawnych. – Nowe przepisy wyeliminują nawet pokusę nielegalnego działania – zapowiedział minister Ardanowski.

O wprowadzeniu zasady „zero tolerancji” mówił Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego. Proponowane zmiany mają również obowiązywać dostawców, weterynarzy oraz ubojnie.

– Naszym celem jest wprowadzenie zasady zero tolerancji, czyli sankcji karnych w postaci bezwzględnej kary więzienia dla przedsiębiorców odpowiedzialnych za nielegalny ubój zwierząt wraz z zakazem prowadzenia działalności gospodarczej w tym zakresie. Proponujemy również wprowadzenie zakazu wykonywania zawodu dla lekarzy weterynarii, którzy dopuścili się złamania prawa na okres 6 lat – powiedział Jacek Zarzecki.

Zostaną zaostrzone kary, łącznie z karami bezwzględnego więzienia, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, zakazu wykonywania zawodu lekarza weterynarii. Zostanie wprowadzony obowiązek 24-godzinnego monitoringu ubojni oraz monitoring transportu zwierząt. Będą też kontrole wszystkich pośredników.

Ardanowski: Zaproponuję kontrole w UE

– Ze względu na fakt, że podobne przypadki jak ten w polskiej ubojni, były również stwierdzone w Niemczech i innych krajach UE, zaproponuję dokonanie przeglądu sytuacji pod katem postępowania ze zwierzętami pourazowymi w całej Unii Europejskiej – poinformował minister Ardanowski.

Rano rozpoczął się audyt kontrolerów z Komisji Europejskiej w Głównym Inspektoracie Weterynarii. W kolejnych dniach mają oni ruszyć w teren. Kontrole będą odbywały się w wojewódzkich bądź powiatowych inspektoratach weterynarii i będą trwać do 8 lutego.