Tokarczuk zarobi na Noblu blisko 3,5 mln złotych, fiskus – nic. To decyzja ministra

Dodano:
Olga Tokarczuk Źródło: Newspix.pl / Stanisław Krzywy
Minister finansów Jerzy Kwieciński poinformował, że Olga Tokarczuk nie będzie musiała płacić podatku PIT od nagrody pieniężnej, którą otrzymała w związku z przyznaniem jej Nagrody Nobla. Chodzi o około 3,5 mln złotych.

Nagroda Nobla to, poza okazją do zapisania się na kartach historii, także niezły zarobek. Olga Tokarczuk wraz z wyróżnieniem otrzyma 9 milionów koron szwedzkich, czyli około 3,5 miliona złotych. Na wyróżnieniu pisarki, o czym zadecydował minister, nie zarobi za to fiskus.

Niedługo po ogłoszeniu komitetu noblowskiego swoją deklarację złożył . „Podjąłem decyzję o zaniechaniu poboru podatku PIT od przychodów związanych z Nagrodą Nobla. W najbliższym czasie wydam stosowne rozporządzenie w tej sprawie” – poinformował na  minister finansów, gratulując literatce sukcesu. Gdyby nie decyzja Kwiecińskiego, Tokarczuk musiałaby oddać fiskusowi około 10 proc. nagrody – czyli blisko 350 tys. złotych.

Nagroda Nobla zostanie wręczona Oldze Tokarczuk podczas gali, która odbędzie się 10 grudnia w Sztokholmie. Autorka otrzyma wtedy dyplom wykonany przez szwedzkich i norweskich kaligrafów, ręcznie grawerowany medal z 18-karatowego złota pochodzącego z recyklingu oraz czek na wspomnianą sumę. Poza Polką, nagrodzony zostanie w tej samej kategorii także austriacki pisarz i tłumacz Peter Handke.

Nobel dla Tokarczuk

„Za narracyjną wyobraźnię, która wraz z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic, jako formę życia”– brzmi uzasadnienie Szwedzkiej Akademii, która przyznała Oldze Tokarczuk literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok. Wyróżnienie za rok 2019 powędrowało z kolei do Petera Handke, austriackiego pisarza i tłumacza. Podwójna nagroda jest efektem zeszłorocznego skandalu, przez który w 2018 roku jej nie wręczono.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...