Polska Grupa Zbrojeniowa do likwidacji? Efekt przepychanek wewnątrz koalicji
Jak wynika z nieoficjalnych informacji Rzeczpospolitej, rozważana jest likwidacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zrzesza ona około 60 firm z sektora zbrojeniowego o strategicznym znaczeniu dla obronności. Należą do niej m.in. Mesko, PCO, PIT-Radwar, Bumar, Zakłady Mechaniczne Tarnów, Rosomak, czy Fabryka Broni „Łucznik”.
Struktury PGZ wraz z Inspektoratem Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej mają został połączone, i stworzyć Agencję Uzbrojenia. Jak wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej” jest to efekt tarć w koalicji rządzącej. Gazeta twierdzi, że decyzje w tej sprawie zapadły już w na szczeblu partyjnym. Do powstania nowej agencji ma dojść w ciągu kilku miesięcy.
Walka o wpływy
Powodem decyzji o likwidacji PGZ ma być wewnętrzna walka o wpływy w rządzie. Zdaniem gazety, szef MON Mariusz Błaszczak ma być przeciwny przekazania kontroli nad grupą Jackowi Sasinowi. To on bowiem, jako szef nowo powstałego Ministerstwa Aktywów Państwowych, miałby sprawować pieczę nad spółkami Skarbu Państwa. Sama Polska Grupa Zbrojeniowa nie chce komentować doniesień medialnych.