Jaki śmigłowiec wielozadaniowy zastąpi wysłużone Mi-2 w polskim wojsku?

W ramach programu „Perkoz”, który organizuje Inspektorat Uzbrojenia, do przetargu na dostarczenie dla armii wielozadaniowego śmigłowca stanęło się 12 firm. Jak pisze „GPC” zwycięzca zastąpi wysłużone śmigłowce Mi-2. Ich konstrukcja liczy już kilkadziesiąt lat.
Ze słów gazety wynika, że wśród 12 przedsiębiorstw, które zgłosiły się do dialogu technicznego, znalazły są:
-
Boeing,
-
Elbit Systems,
-
Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa,
-
Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o.,
-
Bell Textron,
-
Polska Grupa Zbrojeniowa SA,
-
Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych,
-
Works 11 Sp. z o.o.,
-
Hindustan Aeronautics za pośrednictwem Helicopter Division Hindustan Aeronautics,
-
WSK PZL-Świdnik SA,
-
Cobham Aviation Services UK
-
Airbus Helicopters SAS
„Wśród minimalnych wymogów, jakie ma spełniać nowy śmigłowiec, znalazła się zdolność do transportu pięciu żołnierzy z pełnym wyposażeniem bądź ładunku o masie do tysiąca kilogramów w kabinie. Nowe śmigłowce mają umożliwić realizacje zadań wsparcia bojowego z możliwością prowadzenia zaawansowanego szkolenia lotniczego, dowodzenia oraz rozpoznania i walki elektronicznej. Dialog techniczny obejmuje ocenę dotyczącą tego, czy oferowane maszyny spełniają wstępnie określone wymagania, jak i oszacowanie kosztów pozyskania, eksploatacji i wycofania. Dialog techniczny pomoże również przy określeniu potrzeb czasowych pozyskania SpW (Sprzętu Wojskowego), jak i uwarunkowań dotyczących dostaw, szkolenia i zabezpieczenia logistycznego, a także określeniu zasad odbioru i nadzoru jakości SpW” – pisze periodyk. – „Planowany termin dialogu technicznego to lipiec–grudzień 2020 roku” – dodaje.
Śmigłowce wielozadaniowe PZL Mi-2 były wytwarzane na radzieckiej licencji przez PZL-Świdnik. W polskiej armii służy ich 60 egzemplarzy.