„My wyciągamy rękę do Trzaskowskiego”. Morawiecki wychodzi z propozycją, warszawski ratusz reaguje

– Ten widok za nami to nie widok z filmu katastroficznego. To serce Warszawy. Tu miał być wyremontowany piękny stadion atletyczny – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. – Stan tych obiektów to nieudolność, niezdolność do spełniania obietnic. Taka sama nieudolność jak brak zarządzania katastrofą w Czajce, brak rekompensat dla ofiar mafii reprywatyzacyjnej – stwierdził premier polskiego rządu i dodał, że „żeby zarządzać takim miastem jak Warszawa trzeba mieć wizję”. – Taką wizję i zdolność do realizacji miał śp. prezydent Lech Kaczyński – podkreślił polityk.
„Ten stadion był dumą Polaków i dzięki nam znów może nią się stać”
– To jest słynna Skra Warszawa, gdzie chciało trenować ponad 200 zawodników. Warszawa staje się miastem sportowych ruin – powiedział Mateusz Morawiecki. Premier złożył też pewnego rodzaju deklarację. – Warszawa jest w ogonie, jeśli chodzi o dystrybucję środków rządowych, ale my wyciągamy rękę do Rafała Trzaskowskiego. Prosimy o przekazanie tego stadionu, który za rok ma 100-lecie. My możemy wykonać ten remont, jeśli nam przekaże stadion – stwierdził Mateusz Morawiecki. – Ten stadion był dumą Polaków i dzięki nam znów może nią się stać – podsumował.
Rzecznik warszawskiego ratusza odpowiada
Po konferencji premiera głos w sprawie zabrała rzeczniczk warszawskiego ratusza. „Wykonaliśmy wszystkie czynności prowadzące do modernizacji Skry. Mamy koncepcję i pieniądze. Jedyną okolicznością powstrzymującą Warszawę przed rozpoczęciem realizacji projektu jest niewydanie obiektu przez prezesa klubu, pomimo wyroku sądu” – napisała Karolina Gałecka na Twitterze. Do sprawy odniósł się także Cezary Tomczyk. „Panie premierze, wiemy, że lubi Pan mijać się z prawdą. Nie będę Panu wypominał przegranych procesów w tym zakresie. Ale jedno przypomnę. To głosowanie gdzie PiS głosował przeciwko przekazaniu 200 mln zł na budowę stadionu SKRA” – napisał Cezary Tomczyk w mediach społecznościowych.