Zdjęcie Muska i Bransona hitem. Internauci spierali się o jeden szczegół, miliarder odpowiedział
Richard Branson został pierwszym miliarderem, który poleciał w kosmos. 11 lipca należąca do niego firma Virgin Galactic przeprowadziła udaną misję załogową Unity 22. W ten sposób Branson wyprzedził Jeffa Bezosa, właściciela Amazona i Blue Origin, który 20 lipca ma odbyć lot na pokłądzie rakiety New Shepard.
Zdjęcie Bransona i Muska hitem w sieci
Richard Branson jest dobrym znajomym Elona Muska. Dlatego na dzień przed lotem w kosmos, Musk odwiedził brytyjskiego miliardera w jego domu. Efektem tej wizyty było zdjęcie opublikowane przez Bransona w mediach społecznościowych.
Zdjęcie błyskawicznie stało się hitem w sieci. Jednak nie tyle widok dwóch miliarderów obok siebie zwrócił uwagę internautów, a... kuchnia Richarda Bransona.
„Mieć miliardy dolarów i TAKIE szafki? O co chodzi?” – pytała scenarzystka i producentka Kelsea Bauman-Murphy. Rzeczywiście kuchnia miliardera w niczym nie wyróżniała się od typowego domu. „Jak możesz zajmować się kosmosem, skoro nie potrafisz nawet zarządzać tym gó***m tuż nad ziemią” – pisała Bauman-Murphy, wyraźnie zdegustowana szafką Bransona. Tym samym wywołała gorącą dyskusję.
„Pewnie dlatego może zajmować się kosmosem... nie marnował czasu na przejmowanie się przyziemnymi rzeczami, czy szukaniem eleganckiej szafki” – odpowiedział jeden z komentujących. „Myślę, że przez większość życia nie zdobędziesz bogactwa” – zarzucał kobiecie drugi internauta. „Gdyby ktoś dał ci nieograniczoną kwotę pieniędzy, prawdopodobnie zmarnowałabyś ją na złote i diamentowe klamki do drzwi” – dodał.
Inni internauci zwracali też uwagę na niewykończoną podłogę w domu miliardera.
Musk tłumaczy zdjęcie: To była 3 nad ranem
Co ciekawe, do komentarza Bauman-Murphy odniósł się sam Elon Musk. „T o jeden z wynajmowanych przez Richarda domów, który ogólnie jest świetny, ale zgadzam się jeśli chodzi o szafki” – napisał rozbawiony miliarder. „To była 3 nad ranem w dzień lotu. Nie spodziewałem się opublikowania tego brutalnego zdjęcia, na którym jestem, ale cóż” – dodał.
Do samej wizyty południowoafrykańskiego miliardera w swoim domu odniósł się również sam Branson, już po bezpiecznym wylądowaniu po powrocie z przestrzeni kosmicznej. Przyznał, że Musk wpadł do jego domu, życzyć mu szczęścia.
– Wspaniale było znaleźć dziś Elona Muska w mojej kuchni o trzeciej nad ranem, który przyjechał życzyć nam wszystkiego najlepszego – mówił Branson na konferencji prasowej. – Byłem już w łóżku, a on nadal się nie kładł. On prowadzi nocny tryb życia, nasze zegary biologiczne są zupełnie inne. Ale to bardzo miłe z jego strony, że przebył całą tę drogę i życzył nam wszystkiego dobrego – dodał brytyjski miliarder.
Elon Musk na pokładzie pojazdu Virgin Galactic
Jak donosi Wall Street Journal, Elon Musk dał się przekonać wyczynowi Richarda Bransona i sam poleci w kosmos z Virgin Galaxy. Ile za bilet będzie musiał zapłacić właściciel SpaceX, Tesli, Neuralink i The Boring Company? Virgin Galactic do tej pory sprzedawała bilety na pokład swojego pojazdu kosmicznego za 250 tys. dolarów. Informację o zakupie biletu potwierdził rzecznik prasowy firmy Richarda Bransona. Nie wiadomo jednak, które miejsce w kolejce zajmuje obecnie Elon Musk.
Miliarder, mimo tego, że pracuje nad wysłaniem ludzi na Marsa, wielokrotnie podkreślał, że sam na razie się tam nie wybiera. Jednoznacznie powiedział też, że sądzi, że pierwsi astronauci, którzy wybiorą się na Czerwoną Planetę, prawdopodobnie zginą.
SpaceX i Elon Musk chcą już w 2024 roku wykorzystać powstającą właśnie rakietę Starship do misji w programie Artemis. W ramach przedsięwzięcia NASA ludzie mają wrócić na Księżyc. Będzie to jednak dopiero pierwszy krok w rozwoju Starshipa, który finalnie ma polecieć na Marsa.