Polaczek o Euro 2012: rozpoczynamy morderczy wyścig
Minister podkreślił, że teraz pora przejść od wirtualnej prezentacji do rzeczywistości. "Ogrom pracy jaki nas czeka w ciągu pięciu lat porównałbym z przejściem zawodnika z gokarta do bolidu Formuły 1. Euro-2012 to potężne wyzwanie dla firm drogowych, kolejowych, lotniczych, turystycznych i wielu innych. Czuję wagę tego bezprecedensowego wydarzenia, mam poczucie dumy z sukcesu w Cardiff".
Jerzy Polaczek poinformował, że w latach 2007-2013 Polska otrzyma z Unii ponad 19 miliardów euro na inwestycje infrastrukturalne. Około 10 trafi na inwestycje drogowe, 4 mld 760 mln euro resort chce przeznaczyć na modernizację kolei i zakup taboru kolejowego, prawie 2 mld euro na inwestycje transportowe w wielkich aglomeracjach, a na transport morski i lotniczy odpowiednio 594 i 396 mln euro. Finansowaniem unijnym zostaną objęte lotniska w Gdańsku, Szczecinie, Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Krakowie oraz Rzeszowie.
"Jestem przekonany, że za pięć lat piłkarscy kibice wylądują na lepszych lotniskach, podróżować będą lepszymi drogami i pociągami. Ministerstwo będzie wspierać prezydentów miast, gdzie rozgrywane będą mecze, którzy - mam nadzieję - z żelazną konsekwencją przystąpią do realizacji wielkiego przedsięwzięcia jakim są mistrzostwa Europy" - podkreślił Polaczek.
Dodał, że w 2006 roku zmodernizowano 10 procent dróg, a teraz, po zwycięstwie w Cardiff, tempo ulegnie znacznemu przyspieszeniu. "Jestem przekonany, że cała polska gospodarka zaangażuje się w Euro-2012, które będzie również zachętą dla zagranicznych inwestorów do inwestowania w naszym kraju".
ab, pap