Elon Musk ma dość. Podjął decyzję w sprawie siedziby Tesli
Główna siedziba Tesli przeprowadzi się do Teksasu. Elon Musk stracił cierpliwość do władz Kalifornii, w której mieści się obecnie nie tylko kwatera producenta samochodów elektrycznych, ale także drugiej najbardziej rozpoznawalnej formy Muska – kosmicznego SpaceX. W jej przypadku Musk już od początku projektu Staship, część operacji prowadzi ze Starbase w Boca Chica w Teksasie. Teraz w tym stanie swoją obecność wzmocni także Tesla.
Elon Musk stracił cierpliwość
Elon Musk zapowiada jednak, że przeniesienie siedziby nie wpłynie negatywnie na produkcję w fabryce we Fremont. Jej możliwości mają wręcz wzrosnąć nawet o 50 proc. „Nie oznacza to, że Tesla wychodzi z Kalifornii” – powiedział Musk podczas spotkania z inwestorami.
Powodem przenosin są nie tylko kwestie podatkowe. Elon Musk stracił cierpliwość do władz Kalifornii w czasie lockdownów spowodowanych pandemią. To wtedy zakazano mu prowadzenia prac w fabryce, co wzbudziło nie tylko duże kontrowersje, ale także rozpoczęło prawdziwy proces zmian.
Gigafabryka Tesli w Teksasie
Tesla jest obecna w Teksasie od lipca 2020 roku, gdy pracę oficjalnie rozpoczęła gigafabryka w Austin. To tam mają być produkowane najbardziej kontrowersyjne produkty Tesli, czyli półciężarówka Cybertruck i ciężarowy Tesla Semi.
Ciekawe w całych przenosinach jest to, że firma zmieni siedzibę ze stanu, w którym jej samochody są najbardziej popularne, na miejsce, gdzie zgodnie z prawem nie może bezpośrednio sprzedawać swoich produktów. Aby było to możliwe, musi korzystać z usług pośredników.